Maybe mnie wyręczyła. Prewersja początkowo była zapisywana pre-wersja, wersja pierwotna, wciąż zmieniana jak to u kłamcy bywa. Wywracać na nice to zwrot używany. Zielona wróżka musi być zielona, bo zielona wróżka = absynt. A co zrobić z resztą uwag - przemyślę. Co do tomiku - nie spodziewam się w n...

moja ziemia dzieciństwa znajduje się za rzeką nawiedzam ją tylko w dni deszczu wieczory burzy gdy na bloki spada szarość pustoszeją ulice a piaskownica przemienia się w posadzkę z błota pozostaje miasto bez twarzy imiona z pamięci Piotrek Wojtek Magda pochowały się pod tapczanem w ciasnych zaułkach ...

niezależnie od nazwy wymyslonej czy nie, miejscownik będzie egei czy egeji?
nie znam się ale...

emde, tym razem lekko przekombinowałaś jak dla mnie ;-)

generalnie nie lubię robić uwag co do tekstu, bo traktuję utwory swoje i innych jako dzieła skończone, ale co do nadziei - zgadzam się z anastazją

z uwag drobnych chyba dwie literówki:
tyle w tobie prewersji
i historii wywracanych na nice

dziekuję wszystkim za zajrzenie, miło że się podoba

pozdrawiam :-)

mój sąsiad leżał na drugim piętrze w bloku B jak przypadki beznadziejne na łóżku przy drzwiach symbolicznie jak mawiał kiedy wchodziłem jego oczy nie wlepiały się w ekran okno ogony szpaków na parapecie źrenice wydzierały otoczeniu ciemny zaciek w rogu sufitu z tego co mówił kolejni lokatorzy musiel...

gdyby był tylko tchnieniem gdyby tylko Duch unosił się nad wodami a tak krew Golgota zbyt wielu widziało cieślę z Nazaretu zbyt prawdziwe były włosy i broda zbyt wyraźny cień jaki układał się za Nim na schodach synagogi a przecież jadł i pił z nami dotykał ręki celników po co uginały się krzewy w za...

no, a ten jest w pełni OK, podoba się

:-)

mhm, wracałem trzy razy, bo nie do końca wiedziałem jak zwerbalizować swoje myśli po przeczytaniu. co do treści, jak najbardziej zgadzam się, to też mój klimat. co do formy, jednak przekombinowane, przegadane, miejscami ze zbyt dużą nutką czegoś co najbardziej kojarzy mi się z egzaltacją. poprzednie...

trzecia na nie. taka malo poetycka kawa na ławę, nieco koślawa niestety

emde pisze:I co wymyśliłeś?

nothing :-)

pozostanie jednak jak jest. Miałem jakieś pomysły na zmianę, ale zostawiam.
Nie mowię, że nie jestem skłonny do poprawiania, czasem po roku zdarza mi się wrocic i zmienić, ale póki co bez zmian.


dziękuję wszystkim za zajrzenie

mhm, pomyślę jeszcze.
wlaśnie nad tym wersem się zastanowię


dzięki za zajrzenie

Pamięci Larkina nie wiem czy mieli więcej racji przeszli poeci nie nauczyli jak poruszać się pomiędzy światami zostawiając teksty smutne przenikające czy jest coś bardziej prawdziwego niż przestrzeń pierwsza rytm poniedziałków i piątków wschodów i zachodów lewej prawej kończyny wiązanego krawata wy...

jak dla mnie na chwilę zapachniało frazą różewicza, co lubię
co mniej lubię to brak zwieńczenia, pomimo "bum". tak więc, czegoś zabrakło :)

pozdrawiam

to nieźle skonstruowane ale treściowo ciężkie do przeżucia dla mnie, za bardzo napisane przez kobietę :-)