..... tylko skąd wziąć takiego pilota <img> ....

Klub Krytyki Politycznej w Łodzi, Koło Naukowe "Na marginesie" UŁ i Nieformalna Grupa "Tona Sztuki" zapraszają na kolejne wydarzenie w ramach festiwalu Literatura: miasto otwarte 2: slam poetycki "Wierszówka" i koncert zespołu Jazzpospolita. 10 listopada 2010, środa, godz. 18.00 Klub Szafa, ul. Rewo...

.... przeczytałem wiersz z zainteresowaniem... lubię ten stoicki spokój w wierszach Tomka i te zagadki, które wpuszczają nas na inne tropy (niczym w erekcjato <img> ), by potem jednym słowem nakazać ponowne przeczytanie i zastanowienie... w dywagacje na temat śmierci nie będę wchodził, bo już kiedyś...

..... z heroizmem wklejałem ten wiersz, bo aż jeżyło misiem futerko na myśl o czekającej go krytyce.... ale jak na razie nie jest tak źle :g: :0q:

..... aha... a w tych butelkach mleko do roboty <img> .... a "mocarnie" nie som "co?", tylko "jak?"..... Mirek stylowo i z duchem czasów.... litkup zagryza Broniewskim

płuca wypełnione szronem odległego wiatru kalejdoskop oczu pląsa w lśnieniu barw więznąc w rozmytych siwościach mroczna czerń wysycona zielenią tajemnicę zaznacza trawiastymi punktami brązy nasączone ochrą pęcznieją złotem otulone magentą przełamaną zrudziałą krwistością delikatne beże poplamione św...

..... czytelniczka jest szczerze wzruszona i dowartościowana.... z dużym zaskoczeniem przyjęła pozytywny odbiór Jej propozycji.... wiele ogrodowych wierszy bawi i wzrusza Ją i innych czytelników.... czasem komentują.... bo poezja według misia, to słowo trafiające do mas, które nie powinno być zamkni...

.... pewna czatowa czytelniczka, której spodobał się wiersz.... poprosiła o zaproponowanie zmiany tytułu na "Warto"..... czy będzie jakaś dla Niej odpowiedź?

...... eee, bo tam i ludzie wciąż coś mówią, znaki stawiają, śladów szukają.... droga do gdzieś im się marzy i każdy chce jak najszybciej tam trafić.... nie uniosą głowy, nie staną by zapamiętać, o zapatrzeniu nawet nie pomyślą.... gnają naprzód, żeby tylko dojść, jak inni wykroić dla siebie i tylko...

.... hihihi.... gdyby "po co?" było podstawowym pytaniem ludzkości, znalibyśmy jedynie najbliższe okolice.... a to pytanie z podtytułu, zrobiło karierę w ONZ.... szczególnie w barze obleganym przez Afrykanów.....

..... aha, też bym wolał intymniejszy anturaż do tańca... a aplauz wiąże się z publicznością... podoba "misiem", jest tu rozmach roztańczenia w nieogarnionej przestrzeni... <img>

.... dzięki za wizyty i uwagi... skorzystałem.... zabliźnione pozostawię, bo ma swoje odniesienie do zamkniętego już etapu... podobnie z rozluźnionymi mięśniami.... napięte zazwyczaj skupiają wzrok, są swoistą autoprezentacją, chodziło o sytuację odwrotną, pozwalającą obejrzeć postać bez sugestii......

.... ujął mnie ten obrazek... rozświetlony słońcem, dynamiczny akompaniującym wewnętrznej muzyce peela, werblem zbiegających kroków po kamiennych stopniach.... rozedrganym falującym w upale powietrzem, tworzącym miraże.... domyślam się, że tych "muzyk" było wiele, ale za Mariolą, w tym wierszu wysta...

Gdy Odnalazłem Ciebie… nie drżały mi palce kiedy pisałem o sobie każde słowo odkrywało nagość zdeformowaną zabliźnionym życiem rozluźnione mięśnie uwalniały wzrok odnajdujący mapę bólu i śmiechu wykreśloną falami zmarszczek doznanego bez zażenowania pozwalałem wędrować oczom które ogarniały intymnoś...

..... Miro kradziej, antyki zabiera i nawet się nie rumieni <img>