W najdalszym zakątku dzikiego ogrodu Gdzie Słońca promienie zazwyczaj nie goszczą I nie ma dostępu fala wczesnych chłodów Igły cyprysika ciepłe gniazdko moszczą Różowo-czerwonej pachnącej azalii Niedługo tu rośnie już zżyła się z drzewkiem Lubi skromnie spojrzeć w stronę barwnych dalii Czasem gdy si...

Ewa Kłobuch pisze:Roklinie, Tomku - dziękuję

Hehe, zabawnie to wyszło zważywszy na to, że też jestem Tomek :)

Cóż, przykre słowa wywołują przykre następstwa. Bardzo łatwo zepsuć nastrój chwili. Dobry tekst, pozdrawiam :)

Ładny, rozmarzony wiersz. Pierwsza strofka to taki wstęp do "właściwego" wiersza. Dobrze się czyta. Pozdrawiam :)

Sam tekst jest pełen absurdu, mógłby stanowić warstwę słowną jakiejś psychodelicznej piosenki.
Zwiewny, nocny wiersz, mimo wszystko lekko niepokojący, podoba mi się. Aczkolwiek forma troszkę szorstka. Pozdrawiam serdecznie :)

Cudny wiersz Latimo, sposób mojego odbioru najlepiej wyraża chyba ostatni wers Twojego tekstu. Piękne! Bardzo sugestywny opis. Pozdrawiam serdecznie :)

Ja bardzo lubię tematykę przyrodniczą. To głównie dzięki dziadkowi-człowiekowi natury i mamie-łowcy impresji. Sam posiadam ogródek działkowy i bardzo lubię spędzać tam czas. To wycisza i uczy cierpliwości. Pozdrawiam :)

Dziękuję, Bożeno, za pozytywną opinię :) Nie wiem, co by było gdyby, ale poczułem się zachęcony do dalszych prób. Pozdrawiam :)

Troszeczkę mnie to nie przekonuje... ale rozumiem. :)

Trochę jakby brakowało temu utworowi puenty. Wyraz "brniesz" chyba nią nie jest. Chyba, że wiersz dotyczy brnięcia w jakąś trudną sytuację, ale - moim zdaniem - wtedy przydałoby się jakieś bardziej "namacalne"odniesienie, jakieś dookreślenie sytuacji. Pozdrawiam :)

Piękny wiersz, zauroczyła mnie zwłaszcza zadziorna ostatnia zwrotka.
I ten pierwszy wers przywołujący na myśl człowieka o bardzo pozytywnym stosunku do świata... Brawo :)

Piękny wiersz, bardzo melodyjny i rytmiczny. Aż się prosi dodać jakąś jazzującą melodię... Atmosfera wiersza zaś przywołuje na myśl ciepły, letni wieczór. Bardzo mi się podoba :)

Witajcie! Mariuszu, ja po prostu lubię opowiadać o swoich tekstach; a czytelnik i tak odbierze je po swojemu; głupio by mi było, gdyby ktoś rozumiał tekst w sposób niemal identyczny z moją intencją; zawsze doceniam próby interpretacji. Cieszy mnie, że Ci się spodobał. :) Miszo, dziękuję za miły kome...

Witajcie! Leonie, cieszę się, że Ci się zamysł spodobał. Przyznam, że z tą rwącą miałem pewien problem, ale po namyśle stwierdziłem, że najlepiej chyba będzie postąpić z tym wyrazem jak powyżej. Dmc, wolę pisać dłuższe utwory - nie jestem dobry w miniaturach :) Chciałem napisać tekst składający się ...

Płynie woda czysta i rwąca Gładzi skały hucząc radośnie Woda w ciszy ucho kojąca Niesie życie kwilącej wiośnie Płynie woda czysta i rwąca Drobne listki nikną w kipieli Z wierzchu zimna głębią pojąca Spełnieni ci którzy dojrzeli Burzą się piaski piaski przybrzeżne Lecz głos ich ginie w szumie strumie...