Magiczny klucz Szedł ulicami Zakopanego. Był tu poprzednio zaledwie trzy lata temu, a tak wiele od tamtego czasu zmieniło się. Ulice przekopane, jakby górale zawzięcie poszukiwali pod ziemią skarbów ukrytych przez ukochanego przez nich Janosika. Z powodu robót drogowych piękno jego umiłowanych Kaspr...

Dziękuję za wszystkie uwagi. Przemyślę je sobie. Uśmieszki wstawiły mi się przypadkowo, ale może nie całkiem nie pasują <img> Carmen

Dzięki, Michael! Dodałeś mi otuchy. Nie pisałam całe lata, a ten wiersz ułożyłam ostatnio dla swojej córeczki. Nie pasuje tu trochę, ale uważam, że jest miły i żartobliwy. Carmen

Mówisz że masz w życiu bałagan Kto posprząta Tego nakarmisz swoją miłością Masz jej pełną kieszeń Wylewa się jej bezmiar Niewdzięczna Czy Adresat nieznany Myślisz że oni odeszli Umarli zawsze odchodzą nie w porę Umarli z wyboru Nie czują Nie widzą Nie żyją Czujesz a życie dalej się toczy Przychodzą ...

Mamo boję się Nie bój się, moja kochana. Przyjdzie potwór, ale z rana. Będzie gonił - nie dogoni. Za nim przyjdzie stado słoni. Za słonicą małp gromada, Nie prześcignie tego stada. Całe ZOO sprowadzimy, Potrzymamy je do zimy. Gdzie zmieścimy, mamo, tatę, Gdy zwierzęta będą latem? Szafa u nas całkiem...

Droga którą masz przed sobą jest jeszcze tajemnicą nie otwartą jak brama z zagubionym kluczem jak skulony pąk róży w pełnym rosy świcie. Nie wiesz ile płatków zachwyci twą duszę ile kolców zrani twe zmęczone dłonie ile czasu potrwa twoje biedne życie. Chciałbyś cofnąć Czas. Trzymając nić istnienia z...