MATKA wiosną w maju wracała do ciebie najsilniej mimo to potrafiłaś streścić ją w topolowej alei gdy dochodziłyśmy do kasztanowców już milczałaś potem odrywając przywiędłe liście z kwiatów w kamiennych wazonach zadawałaś pytania nie umiałam odpowiedzieć czy chcę zamieszkać w Szwajcarii byłam zbyt ma...

Zapraszam na Festiwal i do wzięcia udziału w Konkursie Jednego Wiersza

http://lyzkamleka.eu/page.php?i=media

Zakończenie z kukułką jest pomysłowym zabiegiem, szczególnie, ze wiersz jest w minorowym nastroju
mnie sie podoba
barwinki :)

Nie pierwszy raz zaskoczyłeś mnie puentą, w której doskonale wykorzystana jest gra słów

Barwinki

Po poprawkach jest taki jakie lubie, mirkowy i bez przyczepek
z przyjemnością poczytalam

barwinki :)

Temat przemyślany, wrazenia opanowane doskonale, tym większe wrazenie robi ten wiersz na czytelniku
pokuszenie sie na "chłodną" relacje z tego co zostało i co bedzie dalej
zapada w pamięć

barwinki majowe :)

:)
A ja jako ta przytulnia czepna zapytam po co to "je" w ostatnim

barwinki płomienne jak maki

bagatelka - wrzód na żołądku (poznańska gwara)

barwinki

Zaraz na początku aż dwie inwersje hmmm ... troszkę cieżko w tym miejscu
ech ... taka weranda pełna z wolna schnących ziół to mi sie marzy

barwinki rumiankowo-miętowe :):)

Ta myśl zawarta w poincie zawsze mnie powala, też tak mam, ze im kogoś mniej tym większą zaprząta mi uwagę albo zwraca ją albo wraca i znów go mniej

jest kilka ładnych sformułowań, np. o tym drzewieniu drzew :)

barwinki z pogranicza pór

Mirek
Dziękuje za majową pełnie, choć tu, w Ogrodzie sobie popatrzyłam na nią
barwinki

Jan Stanisław Kiczor

Janie Stanisławie, jak zwykle masz rację, co prawda Ewka napisałaby tak jak ja ale ... kto ją tam zna
narwinki z pogranicza pór roku

Witaj Napisany jest w stylu i konwncji wierszy dla dzieci pamiętam takie z dzieciństwa, jest w nim troszę rymów "na siłę", warto nad nimi popracowac i spójrz na nie szczęście, czy tam nie wkradła sie spacja czy jakoś specjalnie chcialaś zaznaczyć rozdzielną pisownie,, ale w wierszu dla dzieci raczej...

Bożena
Hmmmm... ten wiersz nie bedzie przyczynkiem do angelologii, no chyba, że do tej stosowanej
dziekuję <img>

Woytek
Dziś czytałam go i też o tym samym pomyślałam, rzecz do przemyślenia i wyprostowania kilku inwersji, podumam, dziękuje
barwinki

Bardzo podoba, taki zbuntowany ! kończenie ze światem zabieram sobie i też spróbuje z nim skończyć.
Poza tym wrócę do niego jeszcze.