Strona 1 z 1

poezja już nie virgo (erotyk)

: czw 26 maja, 2011
autor: Gloinnen
"Ona łagodnie otwiera się we mnie
jak na przegubach pulsująca żyła"

M. Kuźniak

***
ubierz ją w dym z cygar
postaw przy rurze
każ zatańczyć w półcieniu
nogi ma jeszcze niczego sobie
choć z pamięci dawno wyciekły
wody płodowe, rybie embriony
w jej punkt G wbij oścień
możesz trafić szóstkę
wstrzelić się śmiechem podprogowo
przecież jest twoja tylko
za wdowie grosze ułożone w lepkie wersety
na osiach zgrzytają biodra
krzyk rozcina lędźwie
zawsze od początku

***
powlecz dziewiczą kartkę
lubrykantem
łatwiej wślizgną się myśli
między pustynne piaski

na strunach grzbietowych
splecionych w gwiazdę
zanotuj rzeki okresowe
zanim zgadniesz niepamięcią
czy ty w niej czy ona w tobie

***
kry pękają cyklicznie
który to już zamysł
z mięsistych minut
zlizujesz czerwienią
przyprowadzony do wodopoju

płynnie na oślep

gorącym błotem
wypełniają się dzbany,
zbierasz z wyschniętych pośladków
ślady latimerii
chciałbyś jeszcze raz -
ona nocne źródło unosi tkliwie
na czubkach wibryssów

***
wciąż ją piszesz
chwilowo zgłodniały
wpychasz w gardło synkopy
kłusem
nie wiesz z jakich wzgórz
ścięto blond włosy
cieszy cię czas owocowania
zastygły pod skórą
ości wydłubujesz z szeptu
o tak
przecież dobrze wiedziałeś
że słowa zostały starannie przeliczone
tylko jedno
wilgocią przepala zenit

śpiew unisono
per rectum