Ona i ja
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Bezbłędna jak końcówka bicza
rozrywa językiem każdy tekst
chcę wchłonąć, ale jeszcze nie teraz
poczekam, aż się zeszkli
między zero a jeden
nieważkość
wyskrobałam w tonacji indygo.
Ćwiczona w piśmie
syjamska siostra
odkleja się od minut
w skupieniu, naprzód
za karę
stroszę skórę, nasiąka rtęcią
czuły przylądek, wilgotnieje prześcieradło.
Nie zdążyłam jej napisać
w nagim kaligramie
może zawsze to słowo było niczyje.
rozrywa językiem każdy tekst
chcę wchłonąć, ale jeszcze nie teraz
poczekam, aż się zeszkli
między zero a jeden
nieważkość
wyskrobałam w tonacji indygo.
Ćwiczona w piśmie
syjamska siostra
odkleja się od minut
w skupieniu, naprzód
za karę
stroszę skórę, nasiąka rtęcią
czuły przylądek, wilgotnieje prześcieradło.
Nie zdążyłam jej napisać
w nagim kaligramie
może zawsze to słowo było niczyje.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
/M. Gogol