Strona 1 z 1

śpiąca królewna

: pt 23 wrz, 2011
autor: Gloinnen
Niepotrzebnie zbudziłeś ostry podmuch w szronach;
dziś tak trudno przywyknąć do codziennych znaczeń,
gdy się znów w pojedynczą zmienia liczba mnoga.
Blichtr skapuje z policzków. Nie chcę już na zawsze.

Drugi raz pod stopami nie zamarzną gąszcze.
Roztrwoniłam miraże - trzeba pełznąć naprzód.
Uśmiech zastygł w senności, skrzypią coraz głośniej
puste brzuchy zegarów. Nigdy nie masz czasu.

Myśli pędzą z turkotem przez wiszące mosty,
odlatują od piasków drogi pośród równin.
Choć obsiałeś gwiazdami wiele łąk w przyszłości,
ani ja nie uwierzę, ani ty nie wrócisz.

____________________
Glo.