Nastepca Rockiego
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Zostawiłeś mamę i brata,
i przyszedłeś zwyczajnie do mnie,
taki mały, odważny piesek,
wiesz, że kocham cię nieprzytomnie.
Ile czasu musi upłynąć ,
abyś poczuł, że tutaj mieszkasz,
i nie tęsknił za małą wioską,
wiesz?...szukałam takiego pieska.
Jesteś całkiem miłym brunetem,
może mógłbyś być trochę większy,
ale nie jest to żaden powód,
aby dzisiaj nie powstał wierszyk.
Przedtem mieszkał u nas twój? kuzyn?,
wielkie psisko, także urocze,
odszedł z tego świata zbyt szybko,
jeszcze dzisiaj mam mokre oczy.
Ty zaś jesteś małą maskotką,
ważysz pewnie kilo nie więcej,
jeszcze dzisiaj dostaniesz prezent,
z gwiazdek szybko obrożę skręcę.
i przyszedłeś zwyczajnie do mnie,
taki mały, odważny piesek,
wiesz, że kocham cię nieprzytomnie.
Ile czasu musi upłynąć ,
abyś poczuł, że tutaj mieszkasz,
i nie tęsknił za małą wioską,
wiesz?...szukałam takiego pieska.
Jesteś całkiem miłym brunetem,
może mógłbyś być trochę większy,
ale nie jest to żaden powód,
aby dzisiaj nie powstał wierszyk.
Przedtem mieszkał u nas twój? kuzyn?,
wielkie psisko, także urocze,
odszedł z tego świata zbyt szybko,
jeszcze dzisiaj mam mokre oczy.
Ty zaś jesteś małą maskotką,
ważysz pewnie kilo nie więcej,
jeszcze dzisiaj dostaniesz prezent,
z gwiazdek szybko obrożę skręcę.