List
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Piszę do ciebie, zmrok już zapadł,
pogoda bura, nie wychodzę,
zakotwiczyłam w ciepłym łóżku,
jedynie myśli ciągle w drodze.
Posyłam szybko priorytetem,
że jestem skłonna usiąść blisko,
popatrzeć w oczy i pomruczeć,
czy jeszcze coś? Właściwie wszystko.
Bo jesień, ta co się panoszy,
coś nie nastraja optymizmem,
ale to tylko dwa miesiące,
przelecą szybko z wiatru świstem.
pogoda bura, nie wychodzę,
zakotwiczyłam w ciepłym łóżku,
jedynie myśli ciągle w drodze.
Posyłam szybko priorytetem,
że jestem skłonna usiąść blisko,
popatrzeć w oczy i pomruczeć,
czy jeszcze coś? Właściwie wszystko.
Bo jesień, ta co się panoszy,
coś nie nastraja optymizmem,
ale to tylko dwa miesiące,
przelecą szybko z wiatru świstem.