Ostatnie minuty pąsowej róży

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fryzjerka
Posty: 1008
Rejestracja: pn 27 gru, 2010
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: fryzjerka »

Ach, żal mi, nie uwierzycie,
przepięknej, pąsowej róży,
straciła płatki o świcie,
a mogła biedna żyć dłużej.

Nagle spadł deszcz, prosto z nieba,
ot, taka przelotna mżawka,
co może czasem się zdarzyć,
tak jak nastrojów huśtawka.

Miałam ją ściąć do flakonu,
ale mi było jej szkoda,
bo wyglądała przepięknie,
nic więcej nie muszę dodać.

Umarła biedaczka dzielnie,
zostały już tylko kolce,
mam jednak ciągle nadzieję,
odżyje za dwa miesiące.

Możliwe , że nawet wcześniej,
znowu wychyli swe pąki,
bo doskonale wie o tym,
jak bolą chwile rozłąki.

<img>