Strona 1 z 1

Nierealne

: pn 03 lut, 2014
autor: fryzjerka
Chciałabym, aby nastrój Święta,
był z nami często, tak na co dzień,
ocieplał życie naszym bliskim,
a radość była zawsze w modzie.

By uśmiech śmieszną był kokardą,
przypiętą niby od parady,
umilkły wszystkie spory waśnie,
ręce garnęły się do zgody.

Rozmowy kwitły przy śniadaniu,
nie dotyczyły polityki,
wszyscy się czuli świetnie, zdrowo,
nikt się nie kłócił nigdy z nikim.

Jeśli zaś będą kwestie sporne,
to tylko drobne bez znaczenia,
w czym jest przewaga Wielkanocy,
a w czym Bożego Narodzenia.

Jedne i drugie są okazją,
by się zamyślić nad istnieniem,
spotkać z bliskimi, zwolnić tempo,
wiadomo miłość wszystko zmienia.