Strona 1 z 1

Liryk pijany

: śr 18 lip, 2012
autor: semiramida
LIRYK PIJANY

Księżyc tłuszczem ocieka na talerzu wspomnień
sosnom nocnym żywica z warg spływa
w lesie nikt nie ujrzy już martwych czarownic
oblizują się nietoperze łakomie

Ćmy latają wokół lamp złowieszczych
rozbijają skrzydła o szkło aureoli
z tęczy bólu i snu - a pola śpiewają
zielone i szare epitafium owadzie

Staw płonie. Trzciny się skarżą
w ptasie gniazda mglistością brzemienne
grudy srebra fala rozbija o błoto
kamienie ciepłem lipcowym parują

Wilgoć drży na końcach liści
dotknięcie bata łydki przeczuwają
zapach włosów miłosny i rudy
do snu na żyznym piasku się układa