idzie nowe
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
poszerzył się nam horyzont
i pojaśniało
odkąd las padł pokotem jak na wojnie
wydłużył światopogląd w konsekwencji
przemienienia drewna w gazety skład
myśli i łamanie zasad zdrowego
rozsądku
nie stanowi różnicy Biblia czy Kapitał
mierzone w słojach
reszta jest milczeniem
ptaków
złamana brzózka przypomina rachityczny krzyż
bez tabliczki
wetknięty w barykadę z karp i oślepłych kretów
na obudowie laptopa wycinam serce z napisem
kocham worda
i pojaśniało
odkąd las padł pokotem jak na wojnie
wydłużył światopogląd w konsekwencji
przemienienia drewna w gazety skład
myśli i łamanie zasad zdrowego
rozsądku
nie stanowi różnicy Biblia czy Kapitał
mierzone w słojach
reszta jest milczeniem
ptaków
złamana brzózka przypomina rachityczny krzyż
bez tabliczki
wetknięty w barykadę z karp i oślepłych kretów
na obudowie laptopa wycinam serce z napisem
kocham worda
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 213
- Rejestracja: ndz 09 paź, 2011
bardzo wymowne milczenie ptaków i serce wycinane na obudowie laptopa
pod rachitycznym krzyżem złamanej brzózki - bardzo,bardzo...
pozdrawiam <img>
pod rachitycznym krzyżem złamanej brzózki - bardzo,bardzo...
pozdrawiam <img>
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Milczenie częstokroć głośniej dźwięczy niż syrena okrętowa. To wiedział już Szekspir i wielu przed nim. Dziękuję za chwile pod wierszem.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- NathirPasza
- Posty: 1303
- Rejestracja: wt 04 sie, 2009
- Lokalizacja: Miasto Doznań
- Kontakt:
A co z książkami? <img> E-booki są tragiczne, audiobooki dobre do samochodu lub na noc do łóżka, żeby na świetle oszczędzić.
Szelest i zapach świeżo wydrukowanej książki, ale też faktura starej i zbyt często używanej...
Może z tym nowym to tak mniej postępowo?
Dobry wiersz. Wiadomo co ze stronę techniczną. Fajna zabawna puenta. Spodziewałem się raczej czegoś bardziej ponurego, a tu się uśmiechnąłem.
Pozdrawiam
NP
Szelest i zapach świeżo wydrukowanej książki, ale też faktura starej i zbyt często używanej...
Może z tym nowym to tak mniej postępowo?
Dobry wiersz. Wiadomo co ze stronę techniczną. Fajna zabawna puenta. Spodziewałem się raczej czegoś bardziej ponurego, a tu się uśmiechnąłem.
Pozdrawiam
NP
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja jednako i monotonnie: piękny wiersz i treści... puenta... znaczy, całość.
:kwiat: <img>
:kwiat: <img>
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
[quote=""emde""]kocham worda[/quote]
hm ... Microsofty się cieszą i ... kasę liczą czyli na jedno idzie ... jeszcze można mp3 coraz popularniejsze niby to książki dla niewidomych ale coraz więcej młodziezy po nie sięga i sztuka czytania pomalutku się idzie pieprzyć w wyniku czego produkujemy analfabetów ... z drugiej strony las to las to świątynia mchem usłana i bajkami
ale Kwidzyn (fabryka papieru) na drewnie syberyjskim stoi ... wiem co mówie ja kolejarz :kwiat:
hm ... Microsofty się cieszą i ... kasę liczą czyli na jedno idzie ... jeszcze można mp3 coraz popularniejsze niby to książki dla niewidomych ale coraz więcej młodziezy po nie sięga i sztuka czytania pomalutku się idzie pieprzyć w wyniku czego produkujemy analfabetów ... z drugiej strony las to las to świątynia mchem usłana i bajkami
ale Kwidzyn (fabryka papieru) na drewnie syberyjskim stoi ... wiem co mówie ja kolejarz :kwiat:
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Jak by nie patrzeć, las nowemu nie rzuca kłód pod nogi.
Dziękuję Wam za miłe słowa.
Dziękuję Wam za miłe słowa.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""emde""]wetknięty w barykadę z karp i oślepłych kretów[/quote]- mnie ten karp- nie pasuje- barykada z jednego pnia- może lepiej - barykadę z pniaków lub z karpii- a wogole karp bardziej z rybą mi się kojarzy- reszta bez zarzutu- ciekawe spojrzenie na "nowe" :kwiat: <img>
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Bardzo mi się podoba, Mariolu. Jak zwykle u Ciebie fajna żonglerka frazeologią.
Kilka uwag:
Puenta miodzicho, bardzo pomysłowa.
Pozdrawiam <img> .
Kilka uwag:
rozumiem, że zwrotność należy sobie dopowiedzieć za pierwszą zwrotką. Jeśli tak, to ok.wydłużył światopogląd
nie czuję potrzeby zdrobnienia, być może dlatego, że sam unikam.złamana brzózka przypomina rachityczny krzyż
trochę jak solona sól, lub słodzony cukier.wetknięty w barykadę z karp i oślepłych kretów
Puenta miodzicho, bardzo pomysłowa.
Pozdrawiam <img> .
Poeta zawsze ma dotkliwy bagaż, dźwiga ze sobą parszywie nieporęczne koło albo pal. Gdy zapierdala z obłą walizeczką, to mu nie wierzę i w związku z tym nie interesuje mnie, jakie nic ma w środku.
/Roman Honet/
/Roman Honet/
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Chorobcia, skoro karpy kojarzą się z rybami, to rzeczywiście trzeba coś zmienić.
Co do się - tak, taki najprostszy chwyt na ominięcie drugiego się. Krety rzeczywiście są ślepe, ale te, które kopara wywaliła na wierzch, oślepły na amen.
Brzózka sama jakoś wlazła i niepotrzebnie ckliwi. Wydorośleje w poprawionej wersji.
[quote=""Boogie""]A ja lubić Twoje wiersze[/quote]Jako ja Twoje i ich Autora.
Dziękuję za chwile pod wierszem.
Co do się - tak, taki najprostszy chwyt na ominięcie drugiego się. Krety rzeczywiście są ślepe, ale te, które kopara wywaliła na wierzch, oślepły na amen.
Brzózka sama jakoś wlazła i niepotrzebnie ckliwi. Wydorośleje w poprawionej wersji.
[quote=""Boogie""]A ja lubić Twoje wiersze[/quote]Jako ja Twoje i ich Autora.
Dziękuję za chwile pod wierszem.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
fajny wiersz :)
ten karp to jednak ryba :P
na obudowie laptopa naklejam serce z napisem
wielka orkiestra świątecznej pomocy
:D
ten karp to jednak ryba :P
na obudowie laptopa naklejam serce z napisem
wielka orkiestra świątecznej pomocy
:D
Anarchia to stan umysłu a nie forma rządów.