Miłej zabawy
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, na tym poletku (rymowane) to lepiej jak udam, że Twojego wiersza nie widziałem.
Nie chcę Cię denerwować, ale tuszę, że przy rymach: pojęcia- pojęcia, zrozumiem-umiem, wola- niedola itd - nie zmęczyłeś się zbytnio.
Rozwinąłbym tytuł - to powstanie recenzja: nihil novi
Pozdrawiam.
Nie chcę Cię denerwować, ale tuszę, że przy rymach: pojęcia- pojęcia, zrozumiem-umiem, wola- niedola itd - nie zmęczyłeś się zbytnio.
Rozwinąłbym tytuł - to powstanie recenzja: nihil novi
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Ba, mam jeszcze lepszy...
To drugi mój wiersz rymowany, a mordowałem się nad nim całą godzinę.
Gdyby Pan zobaczył ten pierwszy zaprzestałby Pan zaglądania do działu rymowana, a przynajmniej wchodzi z łomoczącym w klatce ze strachu sercem.
To drugi mój wiersz rymowany, a mordowałem się nad nim całą godzinę.
Gdyby Pan zobaczył ten pierwszy zaprzestałby Pan zaglądania do działu rymowana, a przynajmniej wchodzi z łomoczącym w klatce ze strachu sercem.
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Cholernie cieszy mnie Twoje poczucie humoru, bo dobry to prognostyk na przyszłość.
To liczę teraz, że z godzinę nad zwrotką posiedzisz, co przy czterech (!?) da cztery godziny.
Następnie odłożysz na inny czas i (powiedzmy) za dwa dni zajrzysz. Jeśli uznasz, że nadal według Ciebie dobry - "wklejaj".
Co Ty na to?
Pozdrawiam.
To liczę teraz, że z godzinę nad zwrotką posiedzisz, co przy czterech (!?) da cztery godziny.
Następnie odłożysz na inny czas i (powiedzmy) za dwa dni zajrzysz. Jeśli uznasz, że nadal według Ciebie dobry - "wklejaj".
Co Ty na to?
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Ach gdyby n ie te tautologiczne rymy, jakieś emocje można by z tego wiersza wyczytać.
Powiem nawet, że miałeś jakiś dobry pomysł, jakieś emocje, które chciałeś wypowiedzieć, ale właśnie nachalność najprostszych rymów zepsuła Ci ten wiersz.
Może spróbuj trochę inaczej?
Powiem nawet, że miałeś jakiś dobry pomysł, jakieś emocje, które chciałeś wypowiedzieć, ale właśnie nachalność najprostszych rymów zepsuła Ci ten wiersz.
Może spróbuj trochę inaczej?
Cztery godziny? Przecież w tym czasie można napisać z dziesięć stron znormalizowanego maszynopisu prozy. Bo ja to w prozie bym się widział.
Nie Panowie, poezja rymowana to za dużo pracy. A mówiąc szczerze (nie żartuję wcale), ja specjalnie szukałem tych tautulogicznych rymów, bo wydawało mi się, że takie ich nagromadzenia będzie oryginalne i ciekawe. Jak widzicie zielonego pojęcia nie mam o poezji rymowanej.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie Panowie, poezja rymowana to za dużo pracy. A mówiąc szczerze (nie żartuję wcale), ja specjalnie szukałem tych tautulogicznych rymów, bo wydawało mi się, że takie ich nagromadzenia będzie oryginalne i ciekawe. Jak widzicie zielonego pojęcia nie mam o poezji rymowanej.
Pozdrawiam serdecznie!
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Takich rymów to i poszukiwać specjalnie nie trzeba:
Za stodołą w starym kuble
"Cyndoliły" się dwa wróble
Leci wrona, głośno kracze:
Nie "cyndolcie" się smarkacze.
Nadto w różnych czastuszkach i innych ludowych przyśpiewkach, tautologicznych rymów pełno.
:piwo:
Za stodołą w starym kuble
"Cyndoliły" się dwa wróble
Leci wrona, głośno kracze:
Nie "cyndolcie" się smarkacze.
Nadto w różnych czastuszkach i innych ludowych przyśpiewkach, tautologicznych rymów pełno.
:piwo:
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Ale "pojęcia" w dwóch znaczeniach - och jaki ja dumny z siebie byłem, kiedy to wymyśliłem.
Dobrze by było, abyś poczytał trochę wierszy i wtedy wyrobisz sobie smak. Prozę pisze się inaczej, ale zapewniam Cię, wcale nie jest o łatwiejsze. Gdy chcesz coś ciekawego napisać, musisz mieć wiedzę o tym, znać przedmiot sprawy dogłębnie. no i wyrobić sobie własny styl, swobodę operowania słowem, itd., ale skoro ciągnie Cię w tym kierunku, to nie rezygnuj. Warto. <img>
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[quote=""Sofer""]Ale "pojęcia" w dwóch znaczeniach - och jaki ja dumny z siebie byłem, kiedy to wymyśliłem.[/quote]
Jest tu taki człowiek - boogie - poczytaj Jego wiersze, zauważysz, jak można znajdować, stosować słowa, bawić się ich znaczeniami. Warto, bo i do pisania prozy przydatna umiejętność.
Jest tu taki człowiek - boogie - poczytaj Jego wiersze, zauważysz, jak można znajdować, stosować słowa, bawić się ich znaczeniami. Warto, bo i do pisania prozy przydatna umiejętność.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
:D
Basia - biedronka