Hymn grafomana
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- jacek placek
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz 07 paź, 2012
Jestem poetą nieszczęśliwym.
Opiszę wam to wierszem ckliwym,
opiszę w kilku pięknych słowach,
od których już mnie boli głowa.
Ja jestem twórcą słowotoku,
co mi się w duszy już od roku
układa w najpiękniejsze strofy,
jak tylko się podniosę z sofy.
A kiedy siądę nad brulionem,
jakby mi włożył ktoś koronę.
Nieważne jaką piszę bzdurę,
wnet mnie okrzykną pióra królem.
Jestem poetą bardzo znanym,
przez piękne panie podziwianym.
Od morza aż po górskie szczyty
zbieram ja poklask należyty.
Natchnione słowem przebogatym,
rzucają mi pod nogi kwiaty.
Czytają wiersze, poematy
i proszą mnie o autografy.
Może się wam to pięknym wyda,
lecz prawda bardziej jest prawdziwa.
Na mej twórczości świeci rysa.
Przecież ja nie mam o czym pisać!
Opiszę wam to wierszem ckliwym,
opiszę w kilku pięknych słowach,
od których już mnie boli głowa.
Ja jestem twórcą słowotoku,
co mi się w duszy już od roku
układa w najpiękniejsze strofy,
jak tylko się podniosę z sofy.
A kiedy siądę nad brulionem,
jakby mi włożył ktoś koronę.
Nieważne jaką piszę bzdurę,
wnet mnie okrzykną pióra królem.
Jestem poetą bardzo znanym,
przez piękne panie podziwianym.
Od morza aż po górskie szczyty
zbieram ja poklask należyty.
Natchnione słowem przebogatym,
rzucają mi pod nogi kwiaty.
Czytają wiersze, poematy
i proszą mnie o autografy.
Może się wam to pięknym wyda,
lecz prawda bardziej jest prawdziwa.
Na mej twórczości świeci rysa.
Przecież ja nie mam o czym pisać!
kiedyś kradliśmy księżyc - dziś skupujemy wiersze
"Pisać każdy może"
Wbrew pozorom puenta nie była taka zaskakująca. To się czuło od pierwszych wersów.
Odbieram ten wiersz jako żart, a zarazem trywialny przykład jak nie powinno się pisać.
Pozdrawiam. :piwko:
Wbrew pozorom puenta nie była taka zaskakująca. To się czuło od pierwszych wersów.
Odbieram ten wiersz jako żart, a zarazem trywialny przykład jak nie powinno się pisać.
Pozdrawiam. :piwko:
A ja dołączę do pań licznych
co wiersz ocenią jako śliczny
możesz codziennie pisać kilka
o sercu wiośnie i motylkach
rankiem w południe i wieczorem
w końcu książkowym jesteś molem
gdy piszesz chociaż czas ci mija
to niewątpliwie się rozwijasz
co wiersz ocenią jako śliczny
możesz codziennie pisać kilka
o sercu wiośnie i motylkach
rankiem w południe i wieczorem
w końcu książkowym jesteś molem
gdy piszesz chociaż czas ci mija
to niewątpliwie się rozwijasz
- lonsdaleit
- Posty: 242
- Rejestracja: śr 02 mar, 2011
- Lokalizacja: Warszawa
I oto chodzi w sztuce pisania,
by dopaść, zabić nędznego drania,
którego ściga każdy poeta,
choć i czas nie ten, i pora nie ta.
Kiedy łeb boli i pali rura,
kiedy słowotok, jak zapchajdziura
ciska swe gromy w rycerskie łby,
Wiwat alfonsi i wszystkie przechrzTy.
;))))))))))))))))))))))))
.
by dopaść, zabić nędznego drania,
którego ściga każdy poeta,
choć i czas nie ten, i pora nie ta.
Kiedy łeb boli i pali rura,
kiedy słowotok, jak zapchajdziura
ciska swe gromy w rycerskie łby,
Wiwat alfonsi i wszystkie przechrzTy.
;))))))))))))))))))))))))
.
Jacku miły Jacku drogi
rzucę pod Twe nogi
Za ten piękny wiersz i ckliwy
dla mnie bardzo urokliwy
ja nieszczęsna grafomanka
wzięła bym Cię za kochanka
do lirycznie twórczej weny
razem wszystkich przebijemy
rzucę pod Twe nogi
Za ten piękny wiersz i ckliwy
dla mnie bardzo urokliwy
ja nieszczęsna grafomanka
wzięła bym Cię za kochanka
do lirycznie twórczej weny
razem wszystkich przebijemy
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
- Leon Gutner
- Posty: 7904
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
" mej twórczości" !!!!!!!! alergia ..sorry .
Jacku poleż ty jeszcze na tej sofie zanim wstaniesz ...
A tak serio - chyba jak już banalnie to niech chociaż będzie śmiesznie .
I wierszyk spełnia swoje zadanie w tej materii .
Z ciekawością L.G.
Jacku poleż ty jeszcze na tej sofie zanim wstaniesz ...
A tak serio - chyba jak już banalnie to niech chociaż będzie śmiesznie .
I wierszyk spełnia swoje zadanie w tej materii .
Z ciekawością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
aj dołoże - drugiego
do splendoru Jackowego,
:motylek:
uśmiałeś mnie - a o to ptrzecież chodziło...
więc uśmiechy posyłam...
Ewa
do splendoru Jackowego,
:motylek:
uśmiałeś mnie - a o to ptrzecież chodziło...
więc uśmiechy posyłam...
Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ano, bywa. Niejednemu pegaz ze szkapą się myli...
A żarcik przedni.
Pozdrawiam.
A żarcik przedni.
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- jacek placek
- Posty: 35
- Rejestracja: ndz 07 paź, 2012
Dziękuję wam bardzo bardzo. I jeszcze raz bardzo od placka. Nie spodziewalim się śmy że to takie zabawne, bo nam to do płaczubyło, że nie ma o czym jakiegoś wiersza napisać. Ale fajnie jest jak się spodobał i będziemy sobie radzi, i może jeszcze jakiś wymyślimy.
kiedyś kradliśmy księżyc - dziś skupujemy wiersze
- Barbara Bulerska
- Posty: 352
- Rejestracja: ndz 27 lis, 2011
A ja tylko uśmiech prześlę
bo banałów radzić nie chcę
:)
bo banałów radzić nie chcę
:)
- Cieślik Lucyna
- Posty: 379
- Rejestracja: śr 27 cze, 2012
- Lokalizacja: Ksawerów/Pabianice
:-) :-) przeczytałam z przyjemnością