spacer po skansenie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
o czym śnisz
dachu ze słonkiem pod którym dawno
zasnął dym z chlebowego pieca
czy pamiętasz
zapach mydła którym szorowano belki
na czas i chwałę Tego Który Zmartwychwstał
dokąd odeszli
gospodarze myszy domowe świerszcze
i ich góralskie kołysanki
co odnaleźli
w domach z oknem na supermarket
w miastach zrobionych na szaro
w krainach gdzie nigdy nie pada śnieg
a drzewa zamiast szyszek rodzą pomarańcze
ich wołanie
krwawi uszy gór
dachu ze słonkiem pod którym dawno
zasnął dym z chlebowego pieca
czy pamiętasz
zapach mydła którym szorowano belki
na czas i chwałę Tego Który Zmartwychwstał
dokąd odeszli
gospodarze myszy domowe świerszcze
i ich góralskie kołysanki
co odnaleźli
w domach z oknem na supermarket
w miastach zrobionych na szaro
w krainach gdzie nigdy nie pada śnieg
a drzewa zamiast szyszek rodzą pomarańcze
ich wołanie
krwawi uszy gór
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
a ja mam w pamięci zapach woskowej pasty do podłóg (tak dziś już nie pachnie żadna pasta!). Myszy i świerszcze też się zdarzały, choć to był Kraków. Ale dawny Kraków - to też już skansen...
A Twój wiersz, Mariolu, urokliwy, urokliwy. Coraz bardziej bowiem dzisiejszy swiat robi nas na szaro
z serdecznym
EWa
A Twój wiersz, Mariolu, urokliwy, urokliwy. Coraz bardziej bowiem dzisiejszy swiat robi nas na szaro
z serdecznym
EWa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
bardzo przepraszam że to piszę, ale ,,uszy gór" mnie rozbawiły. choć nie powinny. Dobrze że nie był to nos gór, czy- nie daj panie inna część ciała :) wiersz okej, ale puenta marnuje, niweczy wszystko. Kuriozalna dopełniaczówka.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Mimuś, ubawiłam się :) Na obronę powiem, że mówi się "uszy do góry", a nos - na kwintę.
Dziewczyny, też dziękuję.
Dziewczyny, też dziękuję.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Czytam sobie bez dwóch ostatnich wersów. Moim zdaniem psują wiersz... a szkoda, bo jest cudny
Dla mnie puentą są już pomarańcze... rosnące na drzewach zamiast szyszek.
Pozdrawiam
Dla mnie puentą są już pomarańcze... rosnące na drzewach zamiast szyszek.
Pozdrawiam
Klimat tęsknoty ale i straty nieodwołalnej aż wylewa się z tego wiersza,odwołanie się do prozaicznych czynności takich jak pieczenie chleba, szorowanie belek materializuję tęsknotę wręcz boleśnie ale i rozbudza wyobraźnię, poza tym klimat utraty czegoś ważnego skojarzył mi się z tym:
Andrzej Warzecha
"Rodzinny telewizor"
Nawet nie zauważyłem
jak od stołu
przesiedliśmy się
przed rodzinny telewizor
przy którym
nie ma już miejsca
dla tatuowanych marynarzy
i żołnierza samochwała
Nawet nie zauważyłem
że w spisie lektur
znalazła się
instrukcja obsługi
i karta gwarancyjna
którą przechowujemy
jak metrykę
sławnego dziadka
Andrzej Warzecha
"Rodzinny telewizor"
Nawet nie zauważyłem
jak od stołu
przesiedliśmy się
przed rodzinny telewizor
przy którym
nie ma już miejsca
dla tatuowanych marynarzy
i żołnierza samochwała
Nawet nie zauważyłem
że w spisie lektur
znalazła się
instrukcja obsługi
i karta gwarancyjna
którą przechowujemy
jak metrykę
sławnego dziadka
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Kolejne moje podejście do wiersza...
Ja też czytam bez dwu ostatnich
_
Ja też czytam bez dwu ostatnich
_
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Chodź, wierszonku, amputujemy ci ogonek...
Kłaniam
Kłaniam
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
Trzeba pisac, zeby nie zapomnieli...
Przezywanie/uzywanie starego dzisiaj slono kosztuje.
Przezywanie/uzywanie starego dzisiaj slono kosztuje.
Basia - biedronka
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4466
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
W mojej wiosce stał mały budynek, w którym było zainstalowanych kilka pieców do pieczenia chleba. Później szlachtowano tam prosiaki. Kilka lat temu dom rozebrano. Szkoda, bo na jego miejscu nic nie powstało.
Krwawi... serce.
Pozdrawiam
Krwawi... serce.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Tak na marginesie - szlachtowanie nie ma chyba nic wspólnego ze szlachectwem, szlachetnością itp? Tak mi wpadło do głowy.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde