Wrzesień (kartka z kalendarza)
Moderator: Tomasz Kowalczyk
nie wolno nam mówić "honor"
ze słów na "h" godne uwagi są hiacynty
albo halucynacje
honor wywołuje efekty uboczne
sprowadzenie hamleta
do wymiaru guzika
baśń o brzydkim kaczątku
na rożnie
ręce wystawione na honor
drętwieją
ze słów na "h" godne uwagi są hiacynty
albo halucynacje
honor wywołuje efekty uboczne
sprowadzenie hamleta
do wymiaru guzika
baśń o brzydkim kaczątku
na rożnie
ręce wystawione na honor
drętwieją
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MistrzX, łącznie zmieniany 1 raz.
muszę przyznać, że tekst mnie zaintrygował. coś w nim jest!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrzu, tak sobie pomyślałem, że czytelnik nie lubi kiedy mu się coś narzuca... to tylko to, bo myśl przednia, no i to kaczątko na rożnie... takie czasy <img> Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
To pojęcie uległo w ostatnich czasach znacznej dewaluacji. Czy będzie tylko efektem teoretycznych rozważań czy też pozwoli się jeszcze zastosować w praktyce? Może kiedyś...
[quote=""MistrzX""]ręce wystawione na honor
drętwieją[/quote]
Jednak aż tak źle...
Cóż, idę pilnować belki w swoim oku...
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""MistrzX""]ręce wystawione na honor
drętwieją[/quote]
Jednak aż tak źle...
Cóż, idę pilnować belki w swoim oku...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- NathirPasza
- Posty: 1303
- Rejestracja: wt 04 sie, 2009
- Lokalizacja: Miasto Doznań
- Kontakt:
[quote=""MistrzX""]sprowadzenie hamleta
do wymiaru guzika
baśń o brzydkim kaczątku
na rożnie [/quote]
Do mnie nie mogą dotrzeć te przenośnie. Widać tak miało być. <img>
do wymiaru guzika
baśń o brzydkim kaczątku
na rożnie [/quote]
Do mnie nie mogą dotrzeć te przenośnie. Widać tak miało być. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Jeśli nie trafia to mea culpa of Kursk :)
Klucz do interpretacji to w sumie:
a) wrzesień w tytule
b) guziki
c) honor
Jak się zestawi to wychodzi takie pewno przemówienie Becka i to mniej więcej o tym. Wtedy drętwiejące ręce mają inny wymiar.
Pozdrawiam
Artur B.
Klucz do interpretacji to w sumie:
a) wrzesień w tytule
b) guziki
c) honor
Jak się zestawi to wychodzi takie pewno przemówienie Becka i to mniej więcej o tym. Wtedy drętwiejące ręce mają inny wymiar.
Pozdrawiam
Artur B.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MistrzX, łącznie zmieniany 1 raz.
No, tośmy uogólnili trochę przesłanie wiersza. Skoro się jednak ten zabieg udał, tym większa chwała utworowi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Dwie pierwsze zwrotki świetne! Zwłaszcza "sprowadzenie hamleta do wymiaru guzika". Brawo! Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
no na sano "h" może tak ale jeszcze jest "ch"ze słów na "h" godne uwagi są hiacynty
albo halucynacje
a tak poważnie zaczynam polować na Twoje wiersze ... są fajne <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Zostaną po nas tylko guziki...
W wierszach o tak ważnej tematyce łatwo o patos i przerysowanie, dęty patriotyzm albo moralizowanie. Piękny wiersz, Mistrzu, refleksyjny.
A co do honoru pojmowanego po polsku - dygresja: Podczas procesu szesnastu gen. Leopold Okulicki przypomniał, że sowiecki generał słowem honoru gwarantował Polakom uczciwość i bezpieczeństwo pertraktacji. Sala na chwilę zamarła, po czym rozległ się zbiorowy, rubaszny śmiech.
O czasach honoru i czasie bez honoru ciekawy artykuł napisał Bohdan Urbankowski na łamach styczniowego "Nowego państwa".
W wierszach o tak ważnej tematyce łatwo o patos i przerysowanie, dęty patriotyzm albo moralizowanie. Piękny wiersz, Mistrzu, refleksyjny.
A co do honoru pojmowanego po polsku - dygresja: Podczas procesu szesnastu gen. Leopold Okulicki przypomniał, że sowiecki generał słowem honoru gwarantował Polakom uczciwość i bezpieczeństwo pertraktacji. Sala na chwilę zamarła, po czym rozległ się zbiorowy, rubaszny śmiech.
O czasach honoru i czasie bez honoru ciekawy artykuł napisał Bohdan Urbankowski na łamach styczniowego "Nowego państwa".
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""emde""]W wierszach o tak ważnej tematyce łatwo o patos i przerysowanie, dęty patriotyzm albo moralizowanie[/quote]
kiedyś próbowałem i komentarz brzmiał
stary a daj że se spokój no to se dałem bo porostu trzeba umieć na te tematy pisać
autor umie
kiedyś próbowałem i komentarz brzmiał
stary a daj że se spokój no to se dałem bo porostu trzeba umieć na te tematy pisać
autor umie
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Autor się rumieni i roboczo wklei drugi patriotyczny żeby sprawdzić czy umie :)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MistrzX, łącznie zmieniany 1 raz.
- Agnieszka Marek
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 02 cze, 2009
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Mistrzu, zaciekawiło mnie to, że sięgasz do tematyki omijanej dziś dość szerokim łukiem. Krótko i prosto, ale w taki sposób, by się zatrzymać. Pozdrawiam. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Agnieszka Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
Musimy się przyzwyczaić, że przed najważniejszymi skrzyżowaniami naszego życia nie ma żadnych znaków ostrzegawczych. /E. Hemingway/
A Mistrzowi X zaleca Mistrz Yoda, by się nie rumienił, jeno pisał i wklejał...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Michael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)