Strona 2 z 2

: ndz 27 wrz, 2020
autor: lilo
Zasiewanie wiatru to jak zaklinanie deszczu, czyli prośba o niemożliwe, a jednak tak bardzo chcemy zatrzymać bliskość, że nasze ,,ślepe uliczki są coraz dłuższe''
:rozyczka:

: pn 28 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
Nie włącza mi się selektywne cytowanie, więc "na piechotę":

Grain : "Przy mniejszej ilości słów można lepiej."
...a pewnie że można.... :mrgreen:

Można by nawet dać tylko: "dzikie wino" i byłoby wszystko w jednym i minimum słów :mrgreen:

Pozdrawiam :-D

_

: pn 28 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
Lili, Vesper - już zdobyłam Zafóna i zaczynam czytać :-D

Pozdrawiam.

_

: pn 28 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
Wiesiu, tak mnie cieszy zawsze możliwość odkrywania nowych znaczeń.
Pozdrawiam serdecznie :rozyczka:

Michael : "Skoro taki zasiewasz wiatr, trudno wyobrazić sobie burzę... "
Ja też nie wyobrażam sobie... :mrgreen:

Pozdrawiam.

_

: pn 28 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
lilo pisze:Zasiewanie wiatru to jak zaklinanie deszczu
coś w tym jest...

Dziękuję za obecność i refleksję :rozyczka:

Pozdrawiam po raz kolejny :-D

_

: wt 29 wrz, 2020
autor: Mariusz
Namiętność z czasem, przeradza się w uczucie, a jakie to zależy od nas. Ślepe uliczki nie są takie złe, im dłuższe tym więcej miejsc do zatrzymania. Któraś będzie ostatnią przed autostradą. Z dłuższym zatrzymaniem, pozdrawiam serdecznie. :rozyczka:

: wt 29 wrz, 2020
autor: Grain
Mam pytanie burčak czy beaujolajis

: śr 30 wrz, 2020
autor: Dorota Chołody
Ho, ho, Mariuszu, jaka interpretacja!
Dziękuję za czytanie i komentarz :-D
Grain pisze:Mam pytanie burčak czy beaujolajis
Wedle uznania :mrgreen:

Pozdrawiam.

_