***(nocą)

[@psik]

nocą cisza urasta do obrzędu
spływa z wygaszonych okien
pokruszonego na gwiazdy słońca
roztrzaskuje się o asfalt

zgasłe źdźbła trawy
nic nie donoszą

nikt nie porusza ustami

[Tomasz Kowalczyk]

Nihil novi, @psiku... Wszystko już było. Jakby ten wiersz nie@psikowy.

Pozdrawiam

Tomek

[@psik]

Cieszę się, że oczekiwałeś @psikowego <img>

[Bożena]

cisza aż krzyczy- czasami- podobają mi się trawy co nic nie donoszą- pozdrawiam

[@psik]

dziękuję Bożeno
zapraszam evo_14

[Irena]

[quote=""@psik""]nocą cisza urasta do obrzędu[/quote]

To jest b. ładne <img>

Serdeczności........................................Ir

[Boogie]

"Tak wygląda moje miasto nocą"? Nie poruszam ustami, więc kiwam głową na tak:), pozdrawiam.

[Mariola Kruszewska]

Słońce pokruszone na gwiazdy - niezłe!

[@psik]

Irenko, Boogie, emde - staram się :) dzięki

[Jan Stanisław Kiczor]

No i dziękuję za kolejny. Mnie się i cisza i ta noc - podoba <img>

[Sosna]

Spodobał mi się, mimo, że niby wszystko już było, to jednak tu są momenty:) (wskazane zresztą przez przedmówców trafnie). Pozdrawiam

[@psik]

taa to miłe tym bardziej, że tekst ma ze 20 lat <img>

[Mariola Kruszewska]

No popatrz, jak dziarsko się trzyma!