Cyt, iskierka zgasła

[Hanna Dikta]

Są we mnie obie: zwęglona Dora i przechrzta Rachelka,
którą uszczęśliwiło czterdzieści
polskojęzycznych kanałów o przyrodzie.

Tamta pierwsza co noc traci dziecko w płomieniach,
gwałcona przeżywa świętokradczą rozkosz
i nie może powstrzymać mrowienia nóg, gdy myśli o matce.

Druga znieczula się kojącym światłem supermarketów,
kiepską literaturą i zapachem piżma.
W kremach anti wrinkle szuka sposobu na nieśmiertelność.

Kiedyś ocalone z pożogi córki zmienią jej ostatniego
pampersa. I nawet nie zdąży się zdziwić,
że na ekranie tak szybko pojawiły się napisy

[Boogie]

Cyd to z inszej qltury, świat jeno wiochą je:), ale niech nie gaśnie, właściwie mogłem tylko :kwiat: , no i pozdrowić.

[Jan Stanisław Kiczor]

Haniu.
Bez słów. Nie zawsze są potrzebne. :kwiat: <img>

[@psik]

a po napisach lecą nieudane ujęcia

dobry wiersz - warto było przeczytać

[Hanna Dikta]

Cieszę się, że tak pozytywnie go odbieracie. Miło znów tu być. <img>

[Liliana]

przeczytałam i zadumałam się,
czy to człowiekowi będzie miał kto tego ostatniego pampersa...

pozdrawiam <img>

[Bożena]

wart czytania- :kwiat:

[Tomasz Kowalczyk]

Niezwykle ujmująco walczy u Ciebie teraźniejszość z przeszłością w duszy bohaterki, która jako dziecko przeżyła Holocaust. Naprawić psychikę kogoś, kto słyszał słowa proszę państwa do gazu to syzyfowa praca. Pokolenie wojny i jego dzieci muszą najpierw umrzeć, aby świat znormalniał. Nie na długo. W Izraelu nie rozpoczęto chyba jeszcze pokoleniowego odliczania...

Pozdrawiam

Tomek

[Gloinnen]

Uderzający, mocny wiersz. Wspaniale oparty na kontrastach i rozdźwiękach między wtedy a tu i teraz / Refleksja trudna. Ile może udźwignąć ludzka pamięć - ta zbiorowa i ta indywidualna? I na której należy oprzeć swoją tożsamość?

Pobudza do myślenia. <img>

Glo.

[telfor]

http://www.youtube.com/watch?v=J7VvksM_iJs

[Hanna Dikta]

Bardzo dziękuję. <img> Evo, a wiesz, że zasiałaś w mojej głowie wątpliwość w związku z ani wrinkle? Dzięki.

[Ania]

Oj, Haniu :kwiat:

[Hanna Dikta]

Aniu, dobrze Cię widzieć. <img> Dziękuję

[skaranie boskie]

Nie może być!
Hania wróciła. :-) :kwiat:

[Mirek]

Haniu dawnom nie czytał ... ostatni raz w ostatnim numerze Koziego rynku który do mnie trafił jakiś czas temu
a wiersz hm ... jak zawsze <img>
a tak po za fajnie znów Cię czytać