elementarnie

[Mariola Kruszewska]

to jest Ala
i jej pies
a to krowa
krowa daje mleko

dwa razy dwa
cztery do potęgi i pierwiastek
letnie przesilenie zwane sobótką

nowa konstytucja prawnie
jeśli f jest funkcją ciągłą w prostokącie
Grunwald Wawer Gdańsk Smoleńsk Irak

demokratycznie wybrany prezydent kraju
bakterie podobnie jak pozostałe komórki prokariotyczne wykazują
zdolność rozkładu ludzkiego mięsa


*


to jest żołnierz
i jego karabin
a to bomba
bomba daje bum

[megi]

Pamiętam pierwszą stronę elementarza. Ola miała kota.
Teraz dzieci uczą się zupełnie czego innego. I świat też nie ten co kiedyś.

[Jan Stanisław Kiczor]

Coraz dziwniejsze rzeczy tworzysz, Emde

[Mariola Kruszewska]

świat też nie ten co kiedyś

Dokładnie.

Coraz dziwniejsze rzeczy tworzysz

Potraktuj to jako wypadek przy pracy.
Dla Was: :roza2:

[Jan Stanisław Kiczor]

E tam... od razu "wypadek". Ładniej brzmi: "poszukiwania formalne", czy jakoś tak.

[Mariola Kruszewska]

Tyle że wiersz ucierpiał już z powodu odleżyn... A nie publikowałam, bo zawsze były inne w pierwszej kolejności, lepsze.

[Bożena]

Grunwald Wawer Gdańsk Smoleńsk Irak - hm- Grunwald- to chyba wieś - Wawer- dzielnica Gdańsk- miasto Irak- państwo- ułożyć z nich prostokąt- niełatwo

elementarnie- demokracja- to fikcja

[Mariola Kruszewska]

Nie, to nauka historii, coraz dłuższa i krwawa. A z demokracją masz rację. Dziękuję.

[Boogie]

Ele , mele....Dutki chętnie przyjmę, hej

[Mariola Kruszewska]

Boogie, skąd to się u Ciebie bierze, taka łatwość kojarzenia słów, zabawa nimi, ich fragmentami i znaczeniami. Ech... Zazdrość - straszna rzecz.

[Janusz Pyziński]

no i rozwiązałaś problem-dobry wiersz w złym i o złym czasie
pozdrawiam

[Ewa Włodek]

w miarę rozszerzania się wiedzy elementarnej świat się kurczy, i szparko zmierza ku "bum", niezaleznie od demokracji, która na każdym poziomie wiedzy znaczy coś innego...Wiersz z kapitalnym przesłaniem...


Pozdrowieńka serdeczne
ewa

[Boogie]

Emde - skąd się to u mnie bierze, pojęcia nie mam, przychodzi samo, bez wysiłku ze strony umysłu, tak, że gdyby boogiego poddać podobnemu zabiegowi, co bohatera lotu nad kukułczym gniazdem, nic by na tym boogie nie ucierpiał, a może i zyskał, bo przestał by się utożsamiać ze swoim nieszczęściem, hej

[Mariola Kruszewska]

Januszu, dziękuję.
Ewo, sama lepiej bym go nie skomentowała.

Boogie, a ja po prostu zazdroszczę.

[Jan Stanisław Kiczor]

Ja się do zazdrości przyłączam... :pc: