spotkanie w Nartach albo w Ostródzie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

spotkanie w Nartach a może w Ostródzie

umundurowani bogowie przesunęli mój stół
jak pionek
na czarne pole
między wielkimi jeziorami
miasta się nie mieszczą
mieszając w planach
Bogu
dzięki tutejsi ludzie też nie wyrzucają okruchów

czasem południowy wiatr
zaskoczy zapachem spalenizny
przyniesie tupot
myszy które wyjadają dzikie ziarno
z wyłupionych piwnic

ich pisk drażni pamięć
w którą wsiała się spalona wieś
droga
każda dróżka
czas rozsypał urągające niebu kikuty
jak siedem grzechów siedem gór
zasłania wiśnione czereśnie ukryte
za siedmioma rzekami
dawno dawno temu
żył sobie tata
i mama
i siostry
starsza tuliła Matkę Boską
z przestrzeloną sukienką
młodsza zakwitła na drzewie szkarłatnym kwiatem
w wianuszku

otwieram okno ze wspaniałym widokiem
na przyszłość

majn frojlenka
dzisiaj to jest
mój dom
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Marcin Sztelak
Posty: 738
Rejestracja: czw 07 paź, 2010

Post autor: Marcin Sztelak »

A nad tym się zastanawiam, bo jest w nim coś co mi się podoba, lecz także coś, co drażni i nie chodzi tu tylko o formę której nie lubię. Więc nie wiem...
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Chyba wiem, co - to samo, co ASa w ostatnim wierszu - ocieranie się o łzawość w epatowaniu rekwizytami typu mama, siostrzyczka, tulenie. Mnie też to drażni. ;-)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

No tak, ale czym je zastąpić? Mnie tam nie drażnią, raczej ujmują. Jak i forma z przerzutniami, coś jak puzzle. I treść piękna :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Treść z gatunku ważnych, choć to nie przesądza o ważności wiersza. Dzięki. :rozyczka:
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

emde pisze:majn frojlenka
dzisiaj to jest
mój dom
na koniec porządne tąpnięcie ... i tu zerwały się oklaski takie na stojąco
emde pisze:mama, siostrzyczka, tulenie
a mnie nie drażni ... a że o łzawość a czemuż to emocje to emocje i juz a bez emocji to mamy problem z małym przyrostem za moich czasów ... :rumience:

a na poważnie to wiersz rzeczywiście ważny :rozyczka:
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Mnie się podoba jak jest. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 5397
Rejestracja: śr 01 wrz, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Bożena »

otwieram okno ze wspaniałym widokiem
na przyszłość
- i niech tak zostanie

wiersz z cyklu "ważnych"-

zasłania wiśnione czereśnie ukryte - wiśnione??- czy wyśnione :-) :rozyczka:
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Bożena pisze:zasłania wiśnione czereśnie ukryte - wiśnione??- czy wyśnione
Oj tam, oj tam... Takie małe szaleństwo neologiczne. ;-)

dziękuję Wam.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Alicjazz
Posty: 1134
Rejestracja: sob 01 lis, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Alicjazz »

A mnie nic tu nie drazni, jest tak jak powinno być, ta jak piszesz "łzawa " doasłowność czyni wiersz autentycznym, prawdziwym, wiernym ludziom i faktom. Zdarza się, ze zbyt daleko idziemy w twórczości a raczej w krytyce jej, moim zdaniem niepotrzebnie, ktos kiedyś zrobił liste słów , które poeci powinni omijać w wierszach. Moze i tak ale w dobrym wierszu żadne z tych słów nie vruździ
:rozyczka: barwinki