galeria luster
Moderator: Tomasz Kowalczyk
patrzysz i widzisz samotność
to zwierciadło ujawnia prawdę
z wściekłością krzyczysz
rzucając sobie obelgami w twarz
najwyższy czas się zmienić
pożegnać ze swoim dawnym odbiciem
ukochane lusterko rozbiło się w drobny mak
trzymając w ręku błyszczące okruchy
czujesz siedem lat nieszczęść w miłości
każdy kawałek owijasz osobno w czarny papier
wyrzucasz
reguła która bawi a może silnie odczuwa życie
przecież twój znajomy szklarz
rozbija codziennie kilka luster
to zwierciadło ujawnia prawdę
z wściekłością krzyczysz
rzucając sobie obelgami w twarz
najwyższy czas się zmienić
pożegnać ze swoim dawnym odbiciem
ukochane lusterko rozbiło się w drobny mak
trzymając w ręku błyszczące okruchy
czujesz siedem lat nieszczęść w miłości
każdy kawałek owijasz osobno w czarny papier
wyrzucasz
reguła która bawi a może silnie odczuwa życie
przecież twój znajomy szklarz
rozbija codziennie kilka luster
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pozwól: trzymając w ręku - to naturalne, że trzyma się w ręku; bez trzymając też się fraza obroni. Prawie w każdej frazie dałoby się coś, jak pisze anastazja - przystrzyc. Wiersz zyskałby na kondensacji.jorena pisze:trzymając w ręku błyszczące okruchy
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Chyba jest tak, jak mówią przedmówczynie. Zanadto "przegadany"
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 07 paź, 2010
Niestety zgodzę się z innymi komentującymi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
ja również - razi za dużo luster w wierszu
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.