Jaja z pogrzebu

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Przy narodzinach dziecka w dobrej wierze
wymuszają na nim płacz sami się śmieją
niektórym tak zostaje świat się śmieje
a im nie bardzo
podobno moje narodziny były
oczekiwane z radością tak mi
przynajmniej mówiono
bo gdy zacząłem już odczuwać
pamiętam tylko wzajemne rozczarowanie

świat postawiony jest na głowie
niewykluczone więc że modlitwy
ślemy do diabła depcząc Boga
na wszelki wypadek przestałem się modlić
a co do świata na opak
niektóre rzeczy da się odwrócić
płaczmy więc gdy ktoś się rodzi
zanośmy się śmiechem na pogrzebach
słabo kumam ale z mej żabiej perspektywy
życie jawi się jako pomyłka
śmierć po prostu nanosi poprawkę
a mało kto wdzięczny raczej
odnoszą się do niej z niechęcią

choć muszę przyznać że nawet
tak pomylony osobnik jak ja czasem czerpał
przyjemność z bycia w błędzie
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Bożena Kaczorowska
Posty: 17
Rejestracja: sob 31 gru, 2011

Post autor: Bożena Kaczorowska »

Śmierć nie jest rozwiązaniem, a życie i tak jest piękne. Czasem tylko szukamy
w niewłaściwych :-D miejscach.
Czytam ten wiersz od końca i całkiem mi to dobrze idzie ;) :tanczy:
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Czyli od kopnięcia w kalendarz :mrgreen: , a narodziny na końcu :placze: . Jest w tym metoda, dzięki, serdeczności ślę :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Awatar użytkownika
stary krab
Posty: 950
Rejestracja: sob 27 wrz, 2008
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: stary krab »

Przy narodzinach w dobrej wierze
ktoś się ucieszy, ktoś przeciwnie.
Dobrze, gdy chociaż palcem kiwniesz
nim się pokryją groby perzem.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Boogie, jak zawsze przewrotny. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
biedronka basia
Posty: 2459
Rejestracja: śr 13 lip, 2011
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: biedronka basia »

:roll: :mrgreen: :-D


_________________________________________

DOBREGO ZDROWIA w NOWYM ROKU Boogie :-)
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Stary Krab - tak to bywa przy narodzinach, a palec boży kiedyś kiwnie. Pozdrawiam.

Jan Stanisław - ja już tak mam we krwi. Gdyby to dało się zmierzyć w promilach, bądź czymś tam, byłbym rekordzistą :mrgreen: . Pozdrawiam.

Biedronka Basia - wzajemnie, a gdybyś leciała do nieba, daj znać :-) . Serdecznie :rozyczka: :rozyczka: :motylek: , zmienię się w motyla :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Marcin Sztelak
Posty: 738
Rejestracja: czw 07 paź, 2010

Post autor: Marcin Sztelak »

Ironiczne i autoironiczne - jak najbardziej dla mnie.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5447
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

No nie wiem czy na pogrzebach się śmiejemy...mi raczej dotychczas nie było do śmiechu, choć płakać też nie potrafię. Ot, wyschnął stawek :-)
Jedno jest tylko oczywiste...rodzimy się z otwartymi przerażeniem oczami, aby je zamknąć z ulgą.
Jak to u Ciebie ; przesmiewczo i przewrotnie.


Serdeczności............................................Ir
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Świat na opak - nie mamy pewności, że nie jest tak, jak piszesz.
Boogie pisze:niewykluczone więc że modlitwy
ślemy do diabła depcząc Boga
na wszelki wypadek przestałem się modlić
Przewrotnie. :-)
Boogie pisze:życie jawi się jako pomyłka
śmierć po prostu nanosi poprawkę
A co po poprawce?
Boogie pisze:osobnik jak ja czasem czerpał
przyjemność z bycia w błędzie
Czyżby optymizm? Sama fraza z bycia w błędzie mało udana językowo.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Marcin Sztelak - dzięki bratnia duszo, pozdrawiam.

Ireno - ja też nie potrafię płakać na pogrzebach. Jedynie gdy odeszła moja kotka Kaśka ryczałem jak bóbr i spiłem się jak nieboskie stworzenie. Ot, dziwak ( w sobotę był dzień dziwaka:). Dzięki, serdeczności ślę :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Emde - po poprawce odpoczynek, a później kopa i z powrotem - witaj świecie :mrgreen: . Czasem i najbardziej ubożuchna roślinka ( chwast ) ma swoje słoneczne dni, chlorofil buzuje. Z życia w błędzie? :-) . Dzienks, serdeczności :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany
Basia
Posty: 593
Rejestracja: pt 18 mar, 2011

Post autor: Basia »

W błędzie, czy bezbłędnie żyć trza :-D . Buziaki :-D :-D :-D
Awatar użytkownika
Boogie
Posty: 4940
Rejestracja: sob 26 mar, 2011
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Boogie »

Basiu - toteż żuję i żyję. Odbuziam :-* , serdeczności :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
outsider najmocniej czuje
że świat to boży spektakl

pomazany