zarys
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
zarys
w moim domu mieszka nieobecność
na stole cisza
czyta zamknięte listy
żółkną poupychane w szafach
wszystkie nasze dzienne sprawy
byłe
nie ma dzień dobry
nie ma do widzenia
niepotrzebne dobranoc
skurczyło się bezsennie na kanapie
nieobecność jest czasami ruchliwa
i wtedy skrzypią
deski podłogowe
dom wie że jest
.
w moim domu mieszka nieobecność
na stole cisza
czyta zamknięte listy
żółkną poupychane w szafach
wszystkie nasze dzienne sprawy
byłe
nie ma dzień dobry
nie ma do widzenia
niepotrzebne dobranoc
skurczyło się bezsennie na kanapie
nieobecność jest czasami ruchliwa
i wtedy skrzypią
deski podłogowe
dom wie że jest
.
Ostatnio zmieniony pt 10 lut, 2012 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 2 razy.
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Bardzo nostalgicznie, nastrojowo i z dużą dawką tęsknoty ...świetnie napisane !
Tylko:
Serdeczności..................................................Ir
Tylko:
....poszukałabym synonimu dla podkreslonego aby zlikwidować prosty rym śródwersowy. Ot, takie moje malutkie marudki :-)Jan Stanisław Kiczor pisze:czyta zamknięte listy
żółkną upchnięte w szafach
Serdeczności..................................................Ir
Ostatnio zmieniony pt 10 lut, 2012 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
-
- Posty: 213
- Rejestracja: ndz 09 paź, 2011
pustoszeją chaty i ludzkie wnętrza,wyjaławia się pamięć...szkoda,że mało takich wierszy co wzruszając wołają o pamięć.Dzięki Janie za te chwile pod Twoim
pozdrawiam :-)
pozdrawiam :-)
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Nastrój ciszy, spokoju i zadumy...
Pozdrawiam.
.
Ten fragment najbardziej mi się podoba.Jan Stanisław Kiczor pisze: cisza
czyta zamknięte listy
Pozdrawiam.
.
- mnie ten fragment szczególnie się podoba- prawdziwa obserwacja- wiersz oddaje dobrze pustkę w domu- pozdrawiam JanieJan Stanisław Kiczor pisze:nieobecność jest czasami ruchliwa
i wtedy skrzypią
deski podłogowe
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Smutny wiersz, zatrzymuje w zamyśleniu. Może i zarys, ale za to jaki.
Janie, za wiersz
Janie, za wiersz
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kłaniam się nisko czytającym, dziękując za dobre słowo.
:piwko: :piwko: :piwko:
:piwko: :piwko: :piwko:
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
To jest najładniejszy wiersz bez rymów Twojego autorstwa, jaki do tej pory czytałam. Oczywiście, ja bym jeszcze pobuszowała z nożyczkami, ale brutalnej emde do wersów nie wpuszczaj!
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde