bonsai

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
lilak
Posty: 101
Rejestracja: pt 26 gru, 2008

Post autor: lilak »

rosłam jak grubosz
z błyszczącymi
myślami

żałowali mi żyznego podłoża
i słońca
uszczknęli liście
obcięli pędy
zdrutowali marzenia

przez lata
w pniu szczęścia
wyrosły zgrubienia

nie jestem skończonym obrazem
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski


http://lilak-blue.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

[quote=""lilak""]nie jestem skończonym obrazem[/quote]

...a więc jest nadzieja, że z pnia szczęścia rozwinie się niebywały okaz....


Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
diani
Posty: 82
Rejestracja: ndz 04 sty, 2009
Kontakt:

Post autor: diani »

Pp pierwszym czytaniu odbieram tekst bardzo pozytywnie, niebanalna myśl w nim zawarta i interesująca puenta. Refleksyjnie... Rażą mnie jednak pewne wyrażenia jak grubosz, zdrutowali.
Pozdrawiam <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez diani, łącznie zmieniany 1 raz.
lilak
Posty: 101
Rejestracja: pt 26 gru, 2008

Post autor: lilak »

[quote=""Irena""]a więc jest nadzieja, że z pnia szczęścia rozwinie się niebywały okaz....
[/quote]
Irenko nadzieja umiera ostania... dzieki za wizytę ;)
[quote=""diani""]Rażą mnie jednak pewne wyrażenia jak grubosz, zdrutowali. [/quote]
Diani a mnie ten grubosz się bardzo podoba, to takie miłe ciepłe, słowo, a po za tym z niego również kształtuje się bonsai ;)

wiesz jak sie kształtuje śliczne drzewka bonsai? własnie drutując gałązki - m.in oczywiście, - żeby uzyskac ładny efekt trzeba wielu lat wyrzeczeń i cierpienia i oczywiście cierpliwości w tworzeniu...

Ale siem chyba rozpisałam ...dzieki za komentarz :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski


http://lilak-blue.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
diani
Posty: 82
Rejestracja: ndz 04 sty, 2009
Kontakt:

Post autor: diani »

Wyszła moja nieznajomość ogrodnictwa <img> Zatem znając znaczenie owych wyrażeń nie ma się do czego przyczepić <img> Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez diani, łącznie zmieniany 1 raz.
lilak
Posty: 101
Rejestracja: pt 26 gru, 2008

Post autor: lilak »

[quote=""diani""]Wyszła moja nieznajomość ogrodnictwa[/quote]
nie na wszystkiem siem trzeba znac :)
powiem tylko na ucho , że mam drugiego konika oprócz poezji :) i nie jest to bonsai - ale ogólnie przyroda, wiec w moich wierszach często jest jej wpływ i odnośniki do niej, obserwując ją , jej zależności i oddziaływanie można siem wiele naumiec ;)
dzięki raz jeszcze :tuli:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski


http://lilak-blue.blog.onet.pl/
Awatar użytkownika
Alicjazz
Posty: 1134
Rejestracja: sob 01 lis, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Alicjazz »

taaaa Lilak
no i podcina się główny korzeń, żeby nie rósł szybko
oj smutna to metafora dla ludzkiego życia

<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Alicjazz, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

nie jestem skończonym obrazem
to dobra puenta dla wiersza, który mam wrażenie, że jest wybrakowany. wypowiedziane słowa są dla podmiotu zapewne tragiczne, ale nie wiem dlaczego, ta historia nie robi odpowiedniego wrażenia, nie zatrzymuje.

"błyszczące myśli" - bez tego byłoby lepiej. może by zastąpić czymś? wystarczyłaby przecież czy coś rozpylonego.

ogólnie rzecz biorąc, przypomina mi piosenkę turbo dorosłe dzieci, myślę, że całkiem podobna historia.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

[quote=""lilak""]żałowali mi żyznego podłoża
i słońca
uszczknęli liście
obcięli pędy
zdrutowali marzenia [/quote]ta zwrotka bardzo mocna
całość się podoba
dobry pomysł i dobre wykonanie

[quote=""lilak""]nie jestem skończonym obrazem[/quote]zawahałam się tylko przy końcówce, a konkretnie przy słowie 'obrazem'. Najpierw pomyślałam, że bardziej pasowałoby 'ideałem', ale z drugiej strony - to, że peelka nie czuje się skończonym obrazem daje jakąś nadzieję, że jeszcze wiele się może zmienić.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Każdy jest kowalem własnego szczęścia...
Usunąłbym z wiersza "grubosza", zwłaszcza ze zastosowałaś rzeczownik "zgrubienia".

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

Szczególnie to:
żałowali mi żyznego podłoża
i słońca
uszczknęli liście
obcięli pędy
zdrutowali marzenia

przez lata
w pniu szczęścia
wyrosły zgrubienia
"Grubosz" też mi zgrzyta...
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
lilak
Posty: 101
Rejestracja: pt 26 gru, 2008

Post autor: lilak »

[quote=""anima""]to dobra puenta dla wiersza, który mam wrażenie, że jest wybrakowany. [/quote]
no taki odrzut z exportu siem trafił , qrcze a to mój ulubiony wierszon , :zmęczony: [quote=""anima""]nie robi odpowiedniego wrażenia, nie zatrzymuje. [/quote]
nie wiem czy juz mam siem zacząc chlastać czy jeszcze poczekać? :smutas:
[quote=""megi""]zawahałam się tylko przy końcówce, a konkretnie przy słowie 'obrazem'. [/quote]
tworzenie bonsai to jak malowanie obrazu, zawsze można coś poprawić, gorzej w życiu ...
[quote=""Tomek""]Usunąłbym z wiersza "grubosza", zwłaszcza ze zastosowałaś rzeczownik "zgrubienia". [/quote]
ale to z grubosza właśnie powstaje to drzewko nieszczęsne :)
dzięki Tomku za piekne bonsai ;)
[quote=""Hanna Dikta""]Grubosz" też mi zgrzyta... [/quote]

j/w , chyba mu poobgryzam listki i wtedy nie będzie zgrzytał , bo czym gałązkami?

Dzięki śliczne za poczytanie komentarze
Ukłony dla wszytkich
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez lilak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Słowa palą, więc pali się słowa. Nikt o treści popiołów nie pyta"-Jacek Kaczmarski


http://lilak-blue.blog.onet.pl/