Strona 1 z 1

Spotkanie z Erato

: pt 03 paź, 2008
autor: Colett
rozpostarła nade mną swe skrzydła
iskrą światła trafiła w mą duszę
i poznałam tworzenia prawidła
kartka, pióro i pisać już muszę

i do bicia pobudziła serce
do myślenia i marzeń też głowę
więc gdy kartkę i pióro mam w ręce
spływa na nią już słowo po słowie

czasem trudno mi odnaleźć słowa
i rytm z taktem się gubi, nie splata
czasem boli już od tego głowa
doświadczenie wszak przyjdzie po latach

ale w końcu przychodzi ta chwila
i czy cisza czy gwar dookoła
biegną słowa jak po stole bila
wiersz powstaje gdy muza zawoła

rymy same wychodzą spod pióra
układają się całkiem zwyczajnie
i już wszystkie pasują jak ulał
to powstaje tak naturalnie

: sob 04 paź, 2008
autor: Anonymous
Nie zrozum mnie źle colett.
Ale jeśli podmiot wiersza przekonuje mnie że to muza rządzi jego myślami, piórem itd roztaczając nad nim swe skrzydła i puentując stwierdza że to naturalne, to ja mam mieszane uczucia i skłonności by wietrzyć w tym kant.
Może to wina czasów w których wszędzie wciskają ulotki by przekonać że dany towar jest najlepszy, a ja wiem że wszystkie najlepsze być nie mogą. Nie wiem.
Ale mnie wiersz ani nie przekonał, ani sie z nim nie mogłem utożsamić.
Sorki.

: sob 04 paź, 2008
autor: Colett
nie jest źle..to próżnośc była..gdy zaczynałam pisać wydawało się to łatwe i proste
czas i nauczyciele pokazali że to sztukla dla sztuki
dziękuję
Ewa

: ndz 05 paź, 2008
autor: Mariola Kruszewska
[quote=""colett""]rymy same wychodzą spod pióra
(...)
to powstaje tak naturalnie[/quote]

No tak, jedni to mają, inni nie.[quote=""colett""]rozpostarła nade mną swe skrzydła
iskrą światła trafiła w mą duszę [/quote]
[quote=""colett""]do bicia pobudziła serce [/quote]Powiało górnym wichrem.

: pn 06 paź, 2008
autor: Colett
to tylko halny..i załatwił mnie właśnie anginowo.
E.