Wieczorkiem
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wieczór się zatrzymał na krawędzi szklanki
linia graniczna przyjemnej iluzji
ma gorzki smak wódki i jej ostry zapach
przecież tylko krowa nie zmienia poglądów
mówi bystry diabeł i jeszcze dolewa
oliwy już dosyć ale ogień wygasł
daremnie próbujesz w tym piecu rozpalić
bo msza nie jest warta dzwonienia ogonem
spójrz słońce zawiodło szkoda jest zachodu
linia graniczna przyjemnej iluzji
ma gorzki smak wódki i jej ostry zapach
przecież tylko krowa nie zmienia poglądów
mówi bystry diabeł i jeszcze dolewa
oliwy już dosyć ale ogień wygasł
daremnie próbujesz w tym piecu rozpalić
bo msza nie jest warta dzwonienia ogonem
spójrz słońce zawiodło szkoda jest zachodu
Ostatnio zmieniony ndz 07 paź, 2012 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
no, Miszko, nieciekawie ma ten Twój peel - jakby sie ocknął na krawędzi, i nie do końca wie, co dalej? Albo przeciwnie - wie, że dalej - nic...
:-) :-)
Pozdrawiam Cię serdecznie...
Ewa
:-) :-)
Pozdrawiam Cię serdecznie...
Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
tak to jest, najpierw robi się przyjemnie, a potem już tylko kac,misza pisze:Wieczór się zatrzymał na krawędzi szklanki
lecz linia graniczna przyjemnej iluzji
ma gorzki smak wódki i jej ostry zapach
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Ewo
Liliano
W samo sedno. W dziesiątkę.
Bardzo prywatny, nie najnowszy, wiersz.
Na szczęście, już dawno, zdystansowałem się
od peela .
Serdecznie pozdrawiam
Liliano
W samo sedno. W dziesiątkę.
Bardzo prywatny, nie najnowszy, wiersz.
Na szczęście, już dawno, zdystansowałem się
od peela .
Serdecznie pozdrawiam
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
-
- Posty: 738
- Rejestracja: czw 07 paź, 2010
Na krawędzi potem ból głowy, suchość w ustach i inne "przyjemności"
Całkiem dobry.
Pozdrawiam.
Całkiem dobry.
Pozdrawiam.
Ale taki kac mija.
Na szczęście.
Serdecznie pozdrawiam :-)
Na szczęście.
Serdecznie pozdrawiam :-)
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Ciekawe wykorzystanie frazeologizmów (czy przysłów), ciekawe przerzutnie, czyli to, co lubię.
Ale noc przed nami!misza pisze:Wieczór się zatrzymał na krawędzi szklanki
Bez lecza myśl zyska szerszą interpretację.misza pisze:na krawędzi szklanki
lecz linia graniczna
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
W istocie. "Lecz" nie jest niezbędne.
Działa na zasadzie podpórki, w celu
zachowania odpowiedniego rytmu.
Ale może przecież iść precz.
Serdeczne dzięki
Działa na zasadzie podpórki, w celu
zachowania odpowiedniego rytmu.
Ale może przecież iść precz.
Serdeczne dzięki
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
można rozpalić od nowa- :-) podoba mi się wiersz- takie mysli na granicy jawy i pomroczków- :-) pozdrawiam
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
Ze zdecydowaną przewagą pomroczki :-)
Pozdrawiam, Bożeno
Pozdrawiam, Bożeno
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Coś już gdzieś, kiedyś o "pomroczności jasnej" było...
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Tamta pomroczność
jest dla mnie jasna.
Ciemna sprawa :-)
jest dla mnie jasna.
Ciemna sprawa :-)
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
Tak jak już Mariola napisała, ciekawe użycie frazeologizmów.
Diabeł jest bardzo bystry i wykorzystuje każdą słabość. Na początku jest kompanem do kieliszka, dolewa złudzeń, alkoholu, usypia czujność i wprowadza zamęt. Tylko nad ranem kaca trzeba już leczyć samemu. Krawędź nie oznacza jeszcze przepaści, a i z niej można się wspiąć znów na szczyt, choć wymaga to siły i chęci.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
Diabeł jest bardzo bystry i wykorzystuje każdą słabość. Na początku jest kompanem do kieliszka, dolewa złudzeń, alkoholu, usypia czujność i wprowadza zamęt. Tylko nad ranem kaca trzeba już leczyć samemu. Krawędź nie oznacza jeszcze przepaści, a i z niej można się wspiąć znów na szczyt, choć wymaga to siły i chęci.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
Ale bez diabła, anioł bezrobotny.
Dzięki, Moniko
Dzięki, Moniko
"Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
dwóch głupich nigdy nie będzie przyjaciółmi"
(przysłowie kirgiskie)
gorzki posmak ma ten wieczorek
:oki: :piwko:
:oki: :piwko:
Ostatnio zmieniony pt 12 paź, 2012 przez atoja, łącznie zmieniany 1 raz.
Świat jest tak wielki i bogaty, a życie tak pełne różnorodności, że nigdy nie brak okazji do wierszy.
Johann Wolfgang Goethe
Johann Wolfgang Goethe