Listopadowa zima zła

[stary krab]

Znane obrazki:
śnieżynki, gwiazdki,
bucików rześkie skrzypienie,
marznie sadzawka,
pierwsza ślizgawka,
Mikołaj, zaprzęg jeleni.

W złorannej bieli
sąsiedzi mieli
załatwić sprawę ważną.
Nagle ich trabant
pod tirem! Dramat.
Krwi strużki w śniegu marzną.

[biedronka basia]

No tak, tragedia na tle zimowej sielanki...
Podoba mi sie Twoj sposob wyłuskania dramatu, Stary Krabie

:-)

[perełka]

beznamiętny Twój obrazek Krabie
chyba nie umiałabym tak...
pozdrawiam

[Leon Gutner]

Leo dziś po raz drugi jest światkiem tej sielankowej tragedii która niewątpliwie zamyśla .

Z uszanowaniem L.G.

[stary krab]

Miło Was spotkać pod moim tekstem. :-)

Paniom się grzecznie kłaniam i ściskam dłoń Leona. :fajka:

[Fred]

Pierwsza strofa wręcza sielankowa, a druga taka brutalna, okrutna.
Zasępiłem się. :-[

[januszek]

niestety złoranna kiedyś i mnie spotkała
na szczęście tylko 'cieniasa' skasowała

obrazowo :!:

[Jan Stanisław Kiczor]

I ja z zasępieniem zostanę...

Pozdrawiam.

[stary krab]

Fred, Jan, Janusz - dziękuję za spoważnienie i oby zawsze było gdzie bezpiecznie się zmieścić.

Krab, łasy na dobre słowo. :fajka:

[Maria]

Tak stary krabie

W złorannej bieli
sąsiedzi mieli
załatwić sprawę ważną.

W zoranej ziemi
mieli, a już nie mają.
Tak im pisane.

My kiedyś mieliśmy więcej szczęścia pod Radzyminem, dachowanko z fikołkami, ale Pieter święty wtedy był na przepustce i nie miał kto nam bram otworzyć. :-) :roll:

[stary krab]

Złe rano mieli, Mario. Nie wiemy, ile poranków zwiastuje dobry dzień i spokojną, kolejną noc, a które rano okaże się ostatnim.

Pozdrawiam optymistycznie.

[Maria]

aha, to w tym tkwi zagwozdka. W takim razie ja prawie co dzień jestem złoranna, ale wstając proszę o dobry dzień i dziękuję za dobrą noc.
Też z optymizmem - pozdrawiam serdecznie.

[Edward Skwarcan]

Trudno przewidzieć co nam pisane.

Pozdrawiam

[Ewa Włodek]

pierwsza strofa - przesłodzona kawa, druga - piołun. To nie zarzut, tylko wskazanie, jak ostry kontrast zastosowałeś. Mnie się taka formuła podoba...
:oki:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

[maybe]

Też mi się podoba metoda kontrastu. Zakończenie zaskakuje i zmusza do zatrzymania się i zdjęcia z twarzy uśmiechu.