Miły koniec
Moderator: Tomasz Kowalczyk
wychodzi po angielsku
zostaje absmak
potraw
dla reszty głodnych
morem nietkniętych
jeszcze
oni też nie pojedzą
gdy fale odeszły
gorąca
ciśnienie spada
poniżej skali beauforta
w rzymskiej wannie
miły chłód
nim zaśnie
na koniec wszystkiego
------------------------------ starsza wersja
wychodzi po angielsku
zostaje absmak
potraw
dla reszty głodnych
mórem nietkniętych
oni też nie pojedzą
gdy fale odeszły
gorąca
ciśnienie spada
poniżej skali beauforta
w rzymskiej wannie
miły chłód
na koniec
zostaje absmak
potraw
dla reszty głodnych
morem nietkniętych
jeszcze
oni też nie pojedzą
gdy fale odeszły
gorąca
ciśnienie spada
poniżej skali beauforta
w rzymskiej wannie
miły chłód
nim zaśnie
na koniec wszystkiego
------------------------------ starsza wersja
wychodzi po angielsku
zostaje absmak
potraw
dla reszty głodnych
mórem nietkniętych
oni też nie pojedzą
gdy fale odeszły
gorąca
ciśnienie spada
poniżej skali beauforta
w rzymskiej wannie
miły chłód
na koniec
Ostatnio zmieniony czw 04 wrz, 2014 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 3 razy.
przez ten mór < pomór? wtedy pomorem....Leszku, coś przekombinowany ten tekst. czytam - wychodzi po angielsku, wiadomo jak
zostaje absmak - na razie ok ( w znaczeniu - niesmak spowodowany zachowaniem;
lub nieprzyjemny smak)
teraz zaczynają się schody - dla reszty głodnych. Dlaczego dla reszty? czy nie wystarczy - dla głodnych?
teraz - mórem ...........nietkniętych, naprawdę nie rozumiem
oni też nie pojedzą, dla mnie wyrażenie gwarowe, wolałbym - oni też się nie najedzą lub oni też nie zjedzą
gdy fale odeszły / gorąca.....szyk?
reszta tekstu zrozumiała.
Nie bardzo umiem zatem ocenić ten wiersz, La
zostaje absmak - na razie ok ( w znaczeniu - niesmak spowodowany zachowaniem;
lub nieprzyjemny smak)
teraz zaczynają się schody - dla reszty głodnych. Dlaczego dla reszty? czy nie wystarczy - dla głodnych?
teraz - mórem ...........nietkniętych, naprawdę nie rozumiem
oni też nie pojedzą, dla mnie wyrażenie gwarowe, wolałbym - oni też się nie najedzą lub oni też nie zjedzą
gdy fale odeszły / gorąca.....szyk?
reszta tekstu zrozumiała.
Nie bardzo umiem zatem ocenić ten wiersz, La
cóż
1. "oni też nie pojedzą " - znaczy sobie nie pojedzą, to nie jest gwarowe, raczej popularne. Pojadłbym sobie, popił. To czynność, która ma być przyjemna, nie służy tylko zaspokajaniu głodu. Słowo "też" - znaczy, że pl nie pojadł sobie do woli, bo wyszedł z jakiegoś powodu.
2. "gdy fale odeszły
gorąca"
to nie to samo, co: "gdy fale odeszły gorąca", bo tu, istotnie, szyk jest nieprawidłowy. Nowa linia, czyli użycie Enter musi zastąpić przecinek lub myślnik, jeśli zapis bez interpunkcji. To taki oddech: "gdy fale odeszły" - jakie? - fale gorąca, oczywiście.
3. Ciśnienia nie mierzy się skalą Beauforta, oczywiście. To skala sztormu, burzy. A zatem osobny komunikat, co tam się działo.
4. Sprawa morowej zarazy. Niezarażone towarzystwo, głodne, ale nie poje sobie. Bo absmak pl-a może udziela się innym.
Nie wyjaśniłem wszystkiego, nie wyjaśniam wszystkiego, to by nie miało sensu takie tłumaczenie z polskiego na polski.
Biorę sobie do serca Wasze pytania/wątpliwości, wiersz trzeba trochę uczytelnić.
Dziękuję.
Nieco zmieniam
1. "oni też nie pojedzą " - znaczy sobie nie pojedzą, to nie jest gwarowe, raczej popularne. Pojadłbym sobie, popił. To czynność, która ma być przyjemna, nie służy tylko zaspokajaniu głodu. Słowo "też" - znaczy, że pl nie pojadł sobie do woli, bo wyszedł z jakiegoś powodu.
2. "gdy fale odeszły
gorąca"
to nie to samo, co: "gdy fale odeszły gorąca", bo tu, istotnie, szyk jest nieprawidłowy. Nowa linia, czyli użycie Enter musi zastąpić przecinek lub myślnik, jeśli zapis bez interpunkcji. To taki oddech: "gdy fale odeszły" - jakie? - fale gorąca, oczywiście.
3. Ciśnienia nie mierzy się skalą Beauforta, oczywiście. To skala sztormu, burzy. A zatem osobny komunikat, co tam się działo.
4. Sprawa morowej zarazy. Niezarażone towarzystwo, głodne, ale nie poje sobie. Bo absmak pl-a może udziela się innym.
Nie wyjaśniłem wszystkiego, nie wyjaśniam wszystkiego, to by nie miało sensu takie tłumaczenie z polskiego na polski.
Biorę sobie do serca Wasze pytania/wątpliwości, wiersz trzeba trochę uczytelnić.
Dziękuję.
Nieco zmieniam
Ostatnio zmieniony wt 02 wrz, 2014 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 2 razy.
Pragnę jeszcze zapewnić, iż wiem, że skala Beauforta oczywiście nie odwzorowuje ciśnienia krwi tętniczej. Ani idyllicznego, ani diabolicznego. Ale jak sztorm. W pewnych warunkach koreluje. Gdy nuda spływa i w tych ekstremalnych.
- Rachel-Raes
- Posty: 922
- Rejestracja: pt 03 sty, 2014
no nie wiem,ale sobie pomyślałam,że będą nienażarte,aż mi- ciśnienie apetyczne- skoczyło,taka szansa zaprzepaszczona,a i przyjemność. Ponoć niektórzy mówią: "Wełna nie wełna,aby kicha była pełna"nic jużLCzerwosz pisze:oni też nie pojedzą
nie rozumiem.Pozdrawiam.Rachel
Łatwiej mówić, niż coś powiedzieć.