jak deszcz
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
"jak deszcz"...
spojrzenia jak deszcz?
_
spojrzenia jak deszcz?
_
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
Odbieram to - w pierwszej warstwie- jako prowokacyjne wychodzenie naprzeciw sensowi, nudnej normalności. Ale nie jako mówienie patologiczne, peela- osoby chorej.
Raczej- przekornej. Próba rozmowy z nierozmawialnym, ze złamanymi gałęziami i jednoczesne zaprzeczanie, oczywistemu. twierdzenie (snucie teorii spiskowych?) że to nie wiatr je łamie (więc jakaś Siła wyższa? dobra czy zła?) odbieram jako próbę porozumienia się z Naturą. Tą atawistyczną, wdrukowaną w myśli każdego z nas, przyrodzoną boginką, Wielką i Potężną. To coś pomiędzy osamotnieniem, szukaniem wiary pierwotnej, a ekologii, szanowaniu Matki Ziemi (,,Pamiętajcie o ogrodach")
NA ILE ODEBRAŁEM DOBRZE, A NA ILE NADINTERPRETOWAŁEM?
Raczej- przekornej. Próba rozmowy z nierozmawialnym, ze złamanymi gałęziami i jednoczesne zaprzeczanie, oczywistemu. twierdzenie (snucie teorii spiskowych?) że to nie wiatr je łamie (więc jakaś Siła wyższa? dobra czy zła?) odbieram jako próbę porozumienia się z Naturą. Tą atawistyczną, wdrukowaną w myśli każdego z nas, przyrodzoną boginką, Wielką i Potężną. To coś pomiędzy osamotnieniem, szukaniem wiary pierwotnej, a ekologii, szanowaniu Matki Ziemi (,,Pamiętajcie o ogrodach")
NA ILE ODEBRAŁEM DOBRZE, A NA ILE NADINTERPRETOWAŁEM?
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4469
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Gałęzie - muskularne, zdrowe - skutecznie bronią wnętrza drzew nawet przed spojrzeniami. Do pewnego momentu. Czasami są przekonane, że dla dobra VIPa warto się poświęcić i odpaść, czyniąc tym samym wyłom w systemie obronnym. Przez tę lukę do środka korony ma szansę wejść nie tylko zło, ale i dobro. Na szczęście odrastają, pokrywają się zielonością, znowu świadczą swoją pomoc.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Z całym szacunkiem do drzew, gałęzi, lasów i borów... No nie za bardzo poezję tu widzę, trudność mam szczególnie w zakończeniu. Nie drży nic.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Dla mnie z kolei "gałąź" z wiersza to człowiek, który potrzebuje po prostu miłości ("spojrzenie"), żeby wrócić do życia
_
_