zachód

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 244
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: z zakamarka
Kontakt:

Post autor: Stokrotka »

tam było powietrze i strach i pragnienie
złych słów zapomnianych pogniecionych zdarzeń
był moment i wiatr i błysk i złudzenie
że czas mój chwilami się tobą okaże

był las i rozłąka i horyzont cały
wracało z daleka twoje serce miłe
i sens się roztaczał w kolorach nazwanych
jak mroki odludne jak rzeki niczyje

i świat się pojawiał kiedy ty istniałeś
i chmury pachniały kolorem twych dłoni
i grzmiały twym głosem i słońcem i ciałem
popielą twych oczu szelestem jabłoni

i mogłam być z tobą i zawsze i wszędzie
jak twarz melancholii zupełnie niejasna
i mogłam zaistnieć zamknięta w obłędzie
twych słów i skroni i gniewu kochana
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Policz "i". Czy nie znasz innych środków lub możliwości łączenia myśli...?
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 244
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: z zakamarka
Kontakt:

Post autor: Stokrotka »

Zdaję sobie sprawę z ilości. Ale potrzebowałam tego, wiesz? :) Pozdrawiam serdecznie :)
Awatar użytkownika
Mariusz
Posty: 3238
Rejestracja: wt 30 wrz, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Mariusz »

Ja też potrzebuję miłości. Dopiero po pracy mogę o nią prosić... :rozyczka:
każdy komentarz uczy
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4462
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Powtórzenie jest środkiem stylistycznym trudnym w zastosowaniu. Łatwo jest o nadużycie. W Twoim wierszu udanym powtórzeniem jest użycie formy czasu przeszłego czasownika "być". Nadużyciem jest nadmierna ilość spójnika "i".

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Fred

Post autor: Fred »

Stokrotka pisze:był moment i wiatr i błysk i złudzenie
W tym akurat wersie można ilość "i" zredukować.
Choćby tak:
Był poszum wiatru, moment, błysk, złudzenie.
Podobnie chyba w pierwszym wersie.
podobnie pierwszy wers drugiej strofy itd.
"Serce miłe" jest niestety strrasznie banalne. :smutny:
Warto nad wierszem popracować, bo klimat i temat jest wart tego.
:-D
Maria
Posty: 7795
Rejestracja: ndz 05 wrz, 2010

Post autor: Maria »

Z powtarzalnością danego członu, w tym przypadku z "i", jest tak jak z regionalnością. Przyzwyczajeni do danych określeń w ogóle nie zauważają, że coś można inaczej. Ponadto - wszystko można inaczej. Każdy wiersz, podobnie jak i każdy temat może być przedstawiony inaczej, czego przykładem są przed chwilą wstawione 2 wiersze o tytule "zachód".

Mnie się Twój wiersz podoba i nie przeszkadzają wcale "i", a w odróżnieniu od Tomasza, "być" raczej drugi raz bym nie użyła.
Pozdrawiam przed/świątecznie.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7898
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

I powiem tak .

Z pewnością spójnik "i" w wierszu rymowanym spełnia nie tylko rolę łącznika ale też nadaje rytm i dynamikę tekstowi . To zabieg stosowany często w niektórych wierszach rymowanych .
Tu zabiegiem nie jest lecz jak mi się wydaje świadomym wyborem - pomijając jego inne walory poza rytmiczne .
Dlaczego tak sądzę . Otóż sama ilość użytych "i" świadczy o tym dobitnie . Nie sposób nie zdawać sobie sprawy z użycia tak wielu "i" w wierszu przez autora.
A więc jest to zabieg celowy a nie nieporadność treści - czego dowodem są choćby rymy na " poziomie "
Może razić fakt . I może nawet trochę razi .
Ale całość sprawia że wiersz jest czytelny dobrze zapisany i czyta się całkiem dobrze więc nadmiar "i" nie uciska mojego odczytu tak bardzo .

Przyjemne .

Z uszanowaniem L.G.
Ostatnio zmieniony pt 25 mar, 2016 przez Leon Gutner, łącznie zmieniany 1 raz.
" Każdy dzień to takie małe życie "
Awatar użytkownika
Stokrotka
Posty: 244
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: z zakamarka
Kontakt:

Post autor: Stokrotka »

Bardzo Wam dziękuję za chwilę poświęcone temu tekstowi, ponieważ dawno tu nie publikowałam, czytam Wasze komentarze z przyśpieszonym biciem serca.
I zamierzone, rozumiem, że nie każdemu to może odpowiadać, długo nad tym myślałam, nic innego mi się nie ulęgło.

Pozdrawiam Was najcieplej. :rozyczka: