...Powieją Snem Koralowe Ramiona
Moderator: Tomasz Kowalczyk
wakacje rozbiły namioty
i deszcze wrażliwe
bosymi stopami milczenia
do których nie pasowały
żadne słowa
za namorzynami rąk
kwitły rafy turkusowych oczu
malowane ustami bryzy
na kolejnych słońcach
wszystkie świątynie plaż
pachniały piaskiem
i falami
doskonałej ciszy ud
wakacjami namorzynowych słońc
podnosiły życie do rangi cudu
świata nad włosami
przy ustach
bez opamiętania
i deszcze wrażliwe
bosymi stopami milczenia
do których nie pasowały
żadne słowa
za namorzynami rąk
kwitły rafy turkusowych oczu
malowane ustami bryzy
na kolejnych słońcach
wszystkie świątynie plaż
pachniały piaskiem
i falami
doskonałej ciszy ud
wakacjami namorzynowych słońc
podnosiły życie do rangi cudu
świata nad włosami
przy ustach
bez opamiętania
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Jestem trochę zaskoczony tematyką: Wakacyjne egzotyczne krajobrazy jako próba oderwania się od rzeczywistości, która mrozi nawet wtedy, gdy przyjmuje pozy - według podręczników - gorące i ponętne.
Zastanawiam się nad rolą tak wielu powtórzeń. A znaczenie "lasu namorzynowego" musiałem sprawdzić w słowniku.
Pozdrawiam
Tomek
Zastanawiam się nad rolą tak wielu powtórzeń. A znaczenie "lasu namorzynowego" musiałem sprawdzić w słowniku.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo do tego Tomku wystarczy się zatrzymać odrobiną wyobraźni. Cóż, dla mnie lasy namorzynowe, zawsze były fascynacją nad mnogością życia, choć botanikiem czy innym biologiem nie jestem – lubię dokumenty przyrodnicze zwłaszcza te dotyczące antypodów. Dlatego nie trudno było mi skojarzyć własne doświadczenia plaż wschodów i zachodów, w ramionach na granicach fal……………ale miło było Ciebie gościć i przy Środzie……………Serdecznie Pozdrawiam! <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Mnie też zaskoczyła tematyka i trochę zaczęłam tęsknić za latem i podróżami. Męczą mnie w wierszu powtórzenia. <img>
Pozdrawiam
Jola
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
A sobie popowtarzam.......................mnie nie męczą
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
- Maria Nowak
- Posty: 453
- Rejestracja: czw 27 lis, 2008
- Lokalizacja: Z Kielc
- Kontakt:
Tęsknię za wakacjami, za wszystkim czego jeszcze nie miałam okazji zobaczyć...
Wiersz wierszem na taką pogodę ideał...
Wiersz wierszem na taką pogodę ideał...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
"I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Mithril""]wakacje rozbiły namioty [/quote]Jeszcze trochę... I odrzucam całą egzotykę, te lasy; zabieram zaś nastrój lekkiej erotyki nad zwykły Bałtyk.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde