Ukołysz mnie
Moderator: Tomasz Kowalczyk
ukołysz mnie sobą
bym mógł twoim dłoniom
podszepnąć rytm taktów na trzy
a usta ozdobić
tym brzmieniem majowym
co daje mi marzyć i śnić
rozhuśtaj do nieba
noc cicho rozśpiewaj
lub pomrucz jak kotka no wiesz
od innych zalotniej
i otrzyj się o mnie
wtul mocno to przecież nie grzech
pobujaj w obłokach
lecz w nowiu sen schowaj
niech zaraz odpłynie stąd w dal
bo jesteś tak blisko
i ciałem i myślą
że dzisiaj nie będę już spał
Andrzej Kędzierski,Częstochowa 02.12.2015.
bym mógł twoim dłoniom
podszepnąć rytm taktów na trzy
a usta ozdobić
tym brzmieniem majowym
co daje mi marzyć i śnić
rozhuśtaj do nieba
noc cicho rozśpiewaj
lub pomrucz jak kotka no wiesz
od innych zalotniej
i otrzyj się o mnie
wtul mocno to przecież nie grzech
pobujaj w obłokach
lecz w nowiu sen schowaj
niech zaraz odpłynie stąd w dal
bo jesteś tak blisko
i ciałem i myślą
że dzisiaj nie będę już spał
Andrzej Kędzierski,Częstochowa 02.12.2015.
andreas
- Leon Gutner
- Posty: 7903
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Piosenka jak nic.
Na gitarę i jakiś niepokojąco anielski głos .
Zaskakujesz Andy.
Mnie tam ukołysałeś .
Z uszanowaniem L.G.
Na gitarę i jakiś niepokojąco anielski głos .
Zaskakujesz Andy.
Mnie tam ukołysałeś .
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Andrzeju, poczytałam z przyjemnością
Pozdrawiam
_
Pozdrawiam
_
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Leo,ostatnio Ty wkleiłeś "śpiewający" wiersz,więc Ci pozazdrościłem.
Dzięki.
Perełko,ale na zdjęciu jesteś jakby bez loczków...
Z podziękowaniem
Irek,Też sobie onegdaj grywałem łatwiejsze "kawałki" Chopina i to na starym,pięknym pianinie,z którego korzysta teraz moja wnuczka. Wszystkie przeboje Fryderyka mam w małym palcu i dawkuję sobie po trochu i z rzadka(żeby mi się nie znudziły). Napisałem kiedyś nawet wierszyk o walcu minutowym,a właściwie o Jego całej muzyce;może Ci się spodoba.
Zmartwienie z piórami
kłopot nie lada z wieczora miałem
bo pióra mi się gdzieś zapodziały
i pozostało jedno z najlżejszych
do tych ulotnych jak mgiełka wierszy
gdzie słowa niczym nutki Chopina
jak tchnienie puchu wietrzny poemat
do pięciolinii się przytuliły
walc minutowy tak rzewnie kwilił
że wszystkie zgłoski jedna za drugą
w smutku szeptały och tak niedługo
bo nie wiedziały że ta muzyka
na wskroś potrafi serca przenikać
i już na zawsze się w nich umościć
tak dla jej piękna jak i zwiewności
a to zmartwienie z pociechą małą
że lekkie pióro choć mi zostało
Andrzej Kędzierski, Częstochowa 23.09.2013.
Pozdrowionka.
dmc,a dla mnie to też przyjemność,że Ty przeczytałaś z przyjemnością
Tomku,cieszę się,choć wiem,że to nie Twoja bajka.
Pozdrawiam.
Dzięki.
Perełko,ale na zdjęciu jesteś jakby bez loczków...
Z podziękowaniem
Irek,Też sobie onegdaj grywałem łatwiejsze "kawałki" Chopina i to na starym,pięknym pianinie,z którego korzysta teraz moja wnuczka. Wszystkie przeboje Fryderyka mam w małym palcu i dawkuję sobie po trochu i z rzadka(żeby mi się nie znudziły). Napisałem kiedyś nawet wierszyk o walcu minutowym,a właściwie o Jego całej muzyce;może Ci się spodoba.
Zmartwienie z piórami
kłopot nie lada z wieczora miałem
bo pióra mi się gdzieś zapodziały
i pozostało jedno z najlżejszych
do tych ulotnych jak mgiełka wierszy
gdzie słowa niczym nutki Chopina
jak tchnienie puchu wietrzny poemat
do pięciolinii się przytuliły
walc minutowy tak rzewnie kwilił
że wszystkie zgłoski jedna za drugą
w smutku szeptały och tak niedługo
bo nie wiedziały że ta muzyka
na wskroś potrafi serca przenikać
i już na zawsze się w nich umościć
tak dla jej piękna jak i zwiewności
a to zmartwienie z pociechą małą
że lekkie pióro choć mi zostało
Andrzej Kędzierski, Częstochowa 23.09.2013.
Pozdrowionka.
dmc,a dla mnie to też przyjemność,że Ty przeczytałaś z przyjemnością
Tomku,cieszę się,choć wiem,że to nie Twoja bajka.
Pozdrawiam.
andreas
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Andreasie,
poezja jest moją bajką.
poezja jest moją bajką.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Najróżniejsze. Ale to cały czas ta sama bajka.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Pozazrdościć Ci tylko tego, co masz w małym palcu Ja niestety dopiero teraz mam możliwość, żeby się zacząć uczyć, ale - jak to mówią - lepiej późno niż wcale :-) A ten a-moll i tak będę musiał uprościć, bo mi oktawy brakło (jakbym miał gdzie pianino postawić, to już bym dawno kupił ).
A to:
Walc minutowy też bardzo lubię. I nie wydaje się w zasadzie taki trudny, jeśli go tylko tak na 3-4 minuty rozłożyć
PS: I wrzuć więcej tych limeryków, chętnie poczytam
A to:
skojarzyło mi się z tym:że wszystkie zgłoski jedna za drugą
w smutku szeptały och tak niedługo
I rozmawiają z sobą struny cztéry,
(...)
"Zacząłże on
Uderzać w ton?...
Walc minutowy też bardzo lubię. I nie wydaje się w zasadzie taki trudny, jeśli go tylko tak na 3-4 minuty rozłożyć
PS: I wrzuć więcej tych limeryków, chętnie poczytam
Ostatnio zmieniony ndz 24 kwie, 2016 przez irekirek, łącznie zmieniany 1 raz.