Matka i syn
Moderator: Tomasz Kowalczyk
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
kochała całą szóstkę
ale jego jakoś szczególnie
zawsze robił co chciał
od patrzenia w niebo
nosił przetarte kołnierzyki
od wyglądania przez okno
słabły jej kolana zastygało serce
z tych ptaków tylko pierze i gówna
narzekała - choć nigdy przy nim
potłukł butelki gdy była bliska śmierci
teraz razem siadają pod lipą
gołębie wracają do domu
ale jego jakoś szczególnie
zawsze robił co chciał
od patrzenia w niebo
nosił przetarte kołnierzyki
od wyglądania przez okno
słabły jej kolana zastygało serce
z tych ptaków tylko pierze i gówna
narzekała - choć nigdy przy nim
potłukł butelki gdy była bliska śmierci
teraz razem siadają pod lipą
gołębie wracają do domu
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4459
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Witaj na Ogrodzie! Piękny wiersz wybrałaś na debiut.
Pozdrawiam
Przypomniały mi się moje szkolne kołnierzyki, które przypinało się guzikami do mundurka. I też pewnie szybko się przecierały...W. Ptaszyk pisze:od patrzenia w niebo
nosił przetarte kołnierzyki
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
witaj, to dobry tekst, czuję się, że nie świeżynka. Jeden wers mnie uwiera, nie mam pojęcia , co w nim nie tak....ale na czucie:
od wyglądania przez okno
słabły jej kolana zastygało serce
powiem tak - mam taką wątpliwość - od wyglądania przez to okno - kurcze, tu się to rozjeżdża - słabły jej kolana............mógł słabnąć wzrok, ale te kolana.....Gdyby - od stania przy oknie - to ok. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam swoją wątpliwość...ale pisze o odczuciu...Sam poetycki obraz - bardzo na tak !, La
od wyglądania przez okno
słabły jej kolana zastygało serce
powiem tak - mam taką wątpliwość - od wyglądania przez to okno - kurcze, tu się to rozjeżdża - słabły jej kolana............mógł słabnąć wzrok, ale te kolana.....Gdyby - od stania przy oknie - to ok. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniłam swoją wątpliwość...ale pisze o odczuciu...Sam poetycki obraz - bardzo na tak !, La
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Witaj.
Pierwsze skojarzenie to szkolna lektura Konopnickiej. Potem - on nicpoń, pijak i gołębiarz typu podwórkowego, ona jak to ona - syn marnotrawny zawsze mile widziany. Na koniec co? Pogodzenie w obliczu bliskiej tragedii? Czyżby baśniowy happy end? Jeśli tak, trąci tanią telenowelą.
Z tym doświadczonym piórem Latima ma rację - wyczuwa się doświadczony warsztat.
Pierwsze skojarzenie to szkolna lektura Konopnickiej. Potem - on nicpoń, pijak i gołębiarz typu podwórkowego, ona jak to ona - syn marnotrawny zawsze mile widziany. Na koniec co? Pogodzenie w obliczu bliskiej tragedii? Czyżby baśniowy happy end? Jeśli tak, trąci tanią telenowelą.
Najlepszy fragment.W. Ptaszyk pisze:od patrzenia w niebo
nosił przetarte kołnierzyki
Z tym doświadczonym piórem Latima ma rację - wyczuwa się doświadczony warsztat.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Dziękuję za miłe przyjęcie i za komentarze, wszystkie sugestie są dla mnie cenne.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
filipwoj, dziękuję, pozdrawiam serdecznie;)
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Jeśli wyglądała przez okno, to musiała przy nim stać.
Raczej;)
Piękny wiersz. Sprawne pióro.
Witamy
Raczej;)
Piękny wiersz. Sprawne pióro.
Witamy
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
piękny obrazek i piękny wiersz- pozdrawiam
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Ewa Kłobuch, Boogie, - pięknie dziękuję za chwilę u mnie, już widzę, że mi się tutaj spodoba, na pewno sporo się od Was nauczę.
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Bożena, bardzo dziękuję, równie serdecznie
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Albo my od Ciebie;)
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
-
- Posty: 1106
- Rejestracja: wt 24 sty, 2012
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Ciekawie opowiadasz
Pozdrawiam
_
to dla mnie najlepszy fragment.W. Ptaszyk pisze:od wyglądania przez okno
słabły jej kolana zastygało serce
Pozdrawiam
_