SOS dla ubogich

[Emma]

" SOS dla ubogich"

Spadam pomiędzy zdania.
Składam w nieludzkości wahania.
Stoję w pomruku wolności.
Stwarzam z nieludzkiej szarości.
Oddycham przewlekłą sprzecznością.
Odkrywam z bezczelną samotnością.
Odchodzę żalem w półmroku.
Odradzam w bezimiennym szoku.
Spotykam gotowe lśnienie nocy.
Stwierdzam lęk północy.
Sądzę, kiedy dojrzałe maki,
skiną głową by pokazać znaki.

[Tomasz Kowalczyk]

Pozwoliłem sobie na umieszczenie tytułu w stosownej rubryce.
Wiersz nie da się ocenić.

Pozdrawiam

[Latima]

Witaj. bardzo żałuję, że to ja wypowiem się jako pierwsza. Nie wiem, od kiedy piszesz, ale powyższy tekst świadczy, że to początki. Jest w nim tyle szkolnych błędów (np. rymy gramatyczne - dokładne, przewidywalne, z tych samych części mowy; patos, powtórzenia itd),że na razie o poezji nie możemy rozmawiać. Daleka przed Tobą droga, ale wszystko do zdobycia, powodzenia, La

[Leon Gutner]

Przykład jawny jak nie należy pisać wierszy .
Potrzeba solidnej lektury jak to się robi i równie solidnego oczytania .

Z uszanowaniem L.G.

[Goodfella]

Zgadzam się z przedmówcami. Ważne żeby się nie poddawać, dużo czytać i ćwiczyć. Ja też jestem "świeżak", ale dzięki ludziom na portalach jak ten, mogę się podszkolić :)

[Florian Konrad]

Wiersz da się ocenić- beznadziejny. Bełkot o niczym, tęskno-egzaltowanie- smutno-rozpaczliwe pustosłowie, jałowe łkanie na puszczy.

Ot i proszę- oceniłem :D

[Roklin]

Mnie też się nie podoba. Dlaczego? Ano dlatego, że jest nazbyt egzaltowany (wielkie słowa, które w gruncie rzeczy zawierają mało treści) i hermetyczny (trudno zrozumieć, o co właściwie chodzi). W dodatku niektóre użyte w nim wyrażenia są niepoprawne (zamiast "odchodzę żalem" powinno być "odchodzę z żalem" itd.)
Tym niemniej, autorko, nie poddawaj się, umiejętności pisania wierszy też da się nauczyć - tylko do tego trzeba chęci, czasu i dużo pokory.
Pozdrawiam :)

[Emma]

Dziękuje za opinie. Mam 17 lat, dopiero się uczę, chociaż to nie jest usprawiedliwienie. Nie przejmuje się wypowiedziami bo wiem, że jeszcze daleka droga przede mną, jedyne co mnie boli to fakt, że można kulturalnie przekazać swoją opinie, bo widzieliście, że konto zostało założone dopiero wczoraj a to był mój pierwszy wiersz na tej stronie. Najlepiej pojechać po autorze za wszystko, wystarczy napisać, że jest zły i koniec. Dziękuje, że zniechęciliście mnie do tej strony.

[firletka.]

A ja powiem nie zniechęcaj się do tej strony, bo na innych może być gorzej. Wstawiaj i ucz się z następnych komentarzy i sugestii.
Po pierwsze nie pisz wyliczankowo i nie wkładaj do wiersza ogromu czasowników w tej samej formie.

spadaj pomiędzy zdania
wahać się nie warto
one krzyczą wolnością
żal zostaw w półmroku
i ucz się od maków czerwienić
wcale nie ze wstydu bezczelnie
to wyraź

[Maria]

Emmo - witaj, chociaż tu jesteś od wczoraj, to dopiero dziś poczytałam strofę zaprezentowaną, a w zasadzie słupek. Powiem, że skoczyłaś od razu do głębokiej wody, między fale, gdzie wszyscy się uważają za grube ryby. W niektórych przypadkach tak jest, ale po komentarzach widać, kto jest prawdziwym rekinem, a kto tylko udaje rybę-piłę, bądź mu się wydaje, że nią jest.
Jak sama wyżej napisałaś, są to pierwsze kroki i pewnie pierwsze hausty. Nie przejmuj się, nie zginiesz, jeśli zachowasz zimną krew i nie przestaniesz pisać co czujesz i pod warunkiem zdroworozsądkowości w samoocenie.
Zaprezentowana tu praca zawiera wieloskładnikowe niedociągnięcia - m.in. nie do przyjęcia rymy. Dziś się tak nie pisze i chyba nigdy nie pisało. Ale po co mam się powtarzać w wyszczególnianiu minusów - przedmówcy już to zrobili. Dopowiem tylko - bez urazy proszę do osób komentujących, ponieważ wiersz nie zawiera Twojej metryki. Równie dobrze mógł być wstawiony przez starszego pana, czy 40-letnią lady. Głowa do góry i jeśli chcesz się nauczyć pisać, to więcej póki co - czytaj innych.

[Tomasz Kowalczyk]

Ogrodowicze nie są ciociami i wujkami, którym Twój wiersz musi się podobać. My piszemy to, co myślimy. Stwierdzam, że nikt w niczym Ci nie uchybił. Zebrałaś krytyczne recenzje napisane w kulturalnym tonie.
Przyjmij dobrą radę i formułuj poetyckie myśli w wierszu białym. Unikaj stosowania rymów. Przynajmniej na razie.

[firletka.]

Kulturalny ton... Hm
Nazwanie wiersza bełkotem uważasz za kulturalne?
Ostatnio też, tak jedna osoba oceniła mój wiersz i z tego o czym mi wiadomo, to wykształcona i oczytana osoba. Czyli muszę wyciągnąć wnioski.

[Tomasz Kowalczyk]

Użyłem sformułowania ogólnego. "Bełkot" to wyjątek.
Mnie kiedyś też tak krytykowali. Uważam, że słusznie.

[firletka.]

Ale taka krytyka nic nie wnosi. Bełkot, beznadzieja...* To tylko może załamać piszącego. Tak uważam, ale może się mylę i dobrze by było Nasza wrażliwość jest różna, więc i różnie reagujemy.

[Tomasz Kowalczyk]

Każde wyrażenie negatywnej opinii przynosi dobre owoce. Nawet zwykłe inwektywy dają do myślenia - czasami bardzo wiele. Jeżeli piszący zwątpi w swoje literackie posłannictwo, nic złego się nie stanie. Będzie po prostu o jednego poetę-samozwańca mniej. Być może ta osoba będzie dobrym spawaczem, stolarzem, pielęgniarką... Przecież u nas tak wielu piszących, a tak mało stolarzy! Spróbuj zamówić dobrą ekipę do remontu - tygodniami trzeba czekać.
Znam osoby, które przestały pisać i są szczęśliwe!