światłoczułość
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Wariacjo deszczowych nocy
niech miasto lśni zamknięte
w nieśmiałych spojrzeniach
będziemy się wić wspólnym cieniem
między neonami przemokniętych ulic
zbyt mało miejsca na miłość
nim jutrzenka nas rozpierzchnie
nad oddalone od siebie brzegi
uczcimy tę wieczność lampką
srebrnego szampana
niech miasto lśni zamknięte
w nieśmiałych spojrzeniach
będziemy się wić wspólnym cieniem
między neonami przemokniętych ulic
zbyt mało miejsca na miłość
nim jutrzenka nas rozpierzchnie
nad oddalone od siebie brzegi
uczcimy tę wieczność lampką
srebrnego szampana
Mnie się nie podoba to przestylizowanie, co nie znaczy, iż innym podobać się może. Albo ma niezbywalne prawo, żeby się podobać
Nie jestem ekspertką w sprawie tworzenia, bowiem - moim zdaniem - albo jest ta "iskra Boża", albo jej - po prostu - nie ma; wszak intuicję w odbiorze samego - niekiedy ułomnego tekstu - to ja mam, dlatego w prezentowanym wierszu widzę zwyczajną sztuczność.
Nie jestem ekspertką w sprawie tworzenia, bowiem - moim zdaniem - albo jest ta "iskra Boża", albo jej - po prostu - nie ma; wszak intuicję w odbiorze samego - niekiedy ułomnego tekstu - to ja mam, dlatego w prezentowanym wierszu widzę zwyczajną sztuczność.
Na początku było Słowo (z Ewangelii św.Jana)
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4464
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Ciekawy zwrot!Goodfella pisze:nim jutrzenka nas rozpierzchnie
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
dzięki za Wasz czas.
Lidio
to miasto
zepsute do szpiku przesiąkło
nienawiścią i kłamstwem które
krzyczy neonami z witryn
zamiast wzbić się ponad
by z góry spluwać na ulice
będziemy się włóczyć alejkami
gdzie rak ludzkich nieszczęść
toczy ściany a deszcz zmywa
brud spod mokrych butów
tu wyznamy sobie miłość
Lidio
to miasto
zepsute do szpiku przesiąkło
nienawiścią i kłamstwem które
krzyczy neonami z witryn
zamiast wzbić się ponad
by z góry spluwać na ulice
będziemy się włóczyć alejkami
gdzie rak ludzkich nieszczęść
toczy ściany a deszcz zmywa
brud spod mokrych butów
tu wyznamy sobie miłość
"No i proszę, taki smarkacz jak ja, ledwo sięgam nosem nad kierownicę… a parkuję cadillaki."