Idą święta
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Uśmiecham się do lustra, szeroko, odświętnie,
zatykając świerkową gałązkę za ramą,
do kominka dorzucam sosnowe polano,
świeży zapach żywicy wypełnia powietrze.
Wśród srebrzystych aniołów dyskusja zacięta –
czy parapet, komodę, a może stół wybrać?
Przeczuwając śmierć rychłą, buntuje się ryba,
ale na nic jej sprzeciw, tradycja – rzecz święta.
Już czekają prezenty – i małe, i duże,
ciesząc oczy czerwono-złotymi barwami,
brokat błyszczy na bombkach, mięciutki aksamit
zdobnych kokard otula choinkę po czubek.
Jeszcze chwila i gwiazdka, ta pierwsza, zamruga,
wraz z opłatkiem popłyną życzenia od serca,
wybrzmi ciche – Lulajże, Jezuniu – kolęda,
nie zepsuje nastroju grudniowa szaruga.
By zachować na dłużej serdeczność i ciepło,
aromaty, wzruszenia tej nocy najświętszej,
wigilijne okruszki zawinę w serwetkę
i starannie zaszyję świerkową igiełką.
zatykając świerkową gałązkę za ramą,
do kominka dorzucam sosnowe polano,
świeży zapach żywicy wypełnia powietrze.
Wśród srebrzystych aniołów dyskusja zacięta –
czy parapet, komodę, a może stół wybrać?
Przeczuwając śmierć rychłą, buntuje się ryba,
ale na nic jej sprzeciw, tradycja – rzecz święta.
Już czekają prezenty – i małe, i duże,
ciesząc oczy czerwono-złotymi barwami,
brokat błyszczy na bombkach, mięciutki aksamit
zdobnych kokard otula choinkę po czubek.
Jeszcze chwila i gwiazdka, ta pierwsza, zamruga,
wraz z opłatkiem popłyną życzenia od serca,
wybrzmi ciche – Lulajże, Jezuniu – kolęda,
nie zepsuje nastroju grudniowa szaruga.
By zachować na dłużej serdeczność i ciepło,
aromaty, wzruszenia tej nocy najświętszej,
wigilijne okruszki zawinę w serwetkę
i starannie zaszyję świerkową igiełką.
Ostatnio zmieniony pn 19 gru, 2016 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kojarzy się chorą nogą.Liliana pisze:utykając
Przepiękne słowa!Liliana pisze:By zachować na dłużej serdeczność i ciepło,
aromaty, wzruszenia tej nocy najświętszej,
wigilijne okruszki zawinę w serwetkę
i starannie zaszyję świerkową igiełką.
(może zamiast: zawinę w serwetkę --> owinę/otulę serwetką?)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Racja, Mariolu, może zatykając będzie lepiej?Mariola Kruszewska pisze:utykając
Kojarzy się chorą nogą.
Tu chodziło mi o rym: najświętszej - serwetkę, stąd zawinę. We wszystkich zwrotkach mam rym abba.Mariola Kruszewska pisze:(może zamiast: zawinę w serwetkę --> owinę/otulę serwetką?)
Pozdrawiam Cię serdecznie
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Zatykając będzie lepiej
Nie pal w kominku sosnowymi polanami. Zapach zapachem, jednak płonąca żywica bardzo kopci, tworzy sadzę, która osadza się w kominie. W konsekwencji po jakimś czasie, może się zapalić. Każdy strażak Ci to powie.
W kominku pali się drewnem liściastym (dąb, buk. olcha, brzoza itp)
Jak chcesz zapach, to niewielka gałązkę jałowca można dorzucić (niewielką).
Pozdrawiam
Nie pal w kominku sosnowymi polanami. Zapach zapachem, jednak płonąca żywica bardzo kopci, tworzy sadzę, która osadza się w kominie. W konsekwencji po jakimś czasie, może się zapalić. Każdy strażak Ci to powie.
W kominku pali się drewnem liściastym (dąb, buk. olcha, brzoza itp)
Jak chcesz zapach, to niewielka gałązkę jałowca można dorzucić (niewielką).
Pozdrawiam
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Stare listy też dobrze się palą i nie osadzają w kominie. :)
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Dziękuję za radę.Jan Stanisław Kiczor pisze:Nie pal w kominku sosnowymi polanami. Zapach zapachem, jednak płonąca żywica bardzo kopci, tworzy sadzę, która osadza się w kominie. W konsekwencji po jakimś czasie, może się zapalić. Każdy strażak Ci to powie.
Mariolu:)
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Leon Gutner
- Posty: 7903
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Aaaa to nie wiedziałem o tej sadzy .
A wiersz czytam już po raz drugi i po raz drugi uważam ze jest świetnie świąteczny .
Z ukłonami L.G.
A wiersz czytam już po raz drugi i po raz drugi uważam ze jest świetnie świąteczny .
Z ukłonami L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
- Wiesława Ptaszyk
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr 06 lip, 2016
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Grudniowa szaruga na pewno nie zepsuje nastroju gdy wkoło serca życzliwe Dobrze przeczytać taki pogodny wiersz w tym czasie przedświątecznej gorączki.
Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam
a nie zna Waćpanna tradycji - wigilijne okruszki daje się braciom mniejszym, zawsze robił tak tatko i nas tego nauczył.Liliana pisze:wigilijne okruszki zawinę w serwetkę
i starannie zaszyję świerkową igiełką.
Pozdrówka jeszcze adwentowe.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Widzisz, Leo, ile się można dowiedzieć z życzliwych komentarzy.Leon Gutner pisze:Aaaa to nie wiedziałem o tej sadzy .
Dzięki, że zajrzałeś i za świetnie świąteczny.
Serdeczności
Miło mi, mgnienie.W. Ptaszyk pisze: Dobrze przeczytać taki pogodny wiersz w tym czasie przedświątecznej gorączki.
Przedświąteczne serdeczności
Ależ, Marysieńko, peelka nie jest tak zachłanna, coś zostawi braciom mniejszym.Maria pisze:wigilijne okruszki daje się braciom mniejszym,
Pozdrawiam adwentowo
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Liliano- świetny wiersz- wyczarowałaś klimat Świąt- zdrowych, spokojnych, pełnych miłości i ciepła- Bożena
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
Lilu, bardzo ladnie o TYM DNIU
Jestem wciaz pod wrazeniem. Szczegolnie zszywanie swierkowa igielka przypadlo mi do serca.
Pozdrawiam poswiatecznie
Jestem wciaz pod wrazeniem. Szczegolnie zszywanie swierkowa igielka przypadlo mi do serca.
Pozdrawiam poswiatecznie
Basia - biedronka