Jan Stanisław Kiczor
: wt 20 lut, 2018
Jan po niebie przemieszcza się ciuchcią
podśpiewując pod nosem
Kiedy ranne albo Dzisiaj w Betlejem
Pod serdakiem zadekowana piersiówka
gdy aniołkom prezentuje swój uśmiech
niczym żeton na gapę
Jan Stanisław – wprost duszy dusza
przepogodny – złego słowa nie powie
nawet na ucho
A połoniny dymią jak te jego Marlboro
a w Beskidzie się srebrzy Babia Góra
a rajscy poeci witają druha
20.02.2018
podśpiewując pod nosem
Kiedy ranne albo Dzisiaj w Betlejem
Pod serdakiem zadekowana piersiówka
gdy aniołkom prezentuje swój uśmiech
niczym żeton na gapę
Jan Stanisław – wprost duszy dusza
przepogodny – złego słowa nie powie
nawet na ucho
A połoniny dymią jak te jego Marlboro
a w Beskidzie się srebrzy Babia Góra
a rajscy poeci witają druha
20.02.2018