Forum literackie Ogród Ciszy

pracował w biurze
statystycznym

zmęczony
uzupełnianiem księgi
życia i śmierci
zdjął okulary

siwą głowę oparł
o dłonie
wielkie jak bochenki chleba

myślał o wiośnie

wtedy
ludzie nie chcą umierać

Za puentę

zgadzam się, puenta najlepsza
usmiech posyłam i troszeczkę wiosny

duże to może jak bochenki ale już wielkie to raczej jak bochny - wyraziściej

podoba mi si,ę, ale coś zaproponuję do przemyślenia;
1/ pracował w biurze statystycznym - zbędne ( bożiczku, statystyka jest ttttaaaakkkkaaa niepoetycka, he,he)
2/ sugestia Mysi ( ło, to nie jest nick kobiety, ło) trafna
serdeczności, La

Ewo Kłobuch - dziękuję Przecież wiosną chce się żyć

Perełko - dziękuję :-) I za uśmiech, i za wiosnę, i puentę

Mysiu - masz rację, tylko tak dawno nie widziałam bochna chleba, że zapomniałam, że istnieje Dziękuję

Latimo - Faktycznie, nigdy statystyki nie lubiłam :-) - dlatego biedaka chciałam trochę upoetycznić
Skorzystam z podpowiedzi i bardzo dziękuję

Może więc Mysia?

Magdo - faktycznie to nagroda :-)

Dziękuję bardzo

Ciekawy wiersz, taki, który każe się zatrzymać :) I ładna puenta.

Maybe - dziękuję

Cieszę się, że czytasz moje utwory

czasem chcą i wtedy pora roku nie ma znaczenia... ale wiersz na plus:)

W taki piękny czas żal życia...chyba, że już bardzo da się we znaki. ładny wiersz

Firletko - niestety, tak też bywa - smutne...

Cieszę się, że wiersz "na plus" Dziękuję

W.Ptaszyk - zawsze szkoda... Dziękuję za miłą ocenę