Forum literackie Ogród Ciszy

samotny jak Hiob

skazany na pustynię
ból

ze smutkiem
w pięknych oczach
i ciszą w kościele

czas
aby miłość
nie była cierpieniem

Pertraktacje z Bogiem towarzyszą nam od ponad pięciu tysięcy lat, czyli odkąd został stworzony świat. I nigdy nie będzie inaczej. A co do cierpienia - być może najpierw była tylko jego istota, a dopiero potem powstała jego filozofia. Ale ta ostatnia, jak wiadomo, niekoniecznie musi być prawdziwa.

Wiersz Zatrzymał. Gdyby istniał Jezus i zszedł na ziemię to potrzebowałby pomocy psychoanalityka po zobaczeniu co wyczynia zwłaszcza polski kościół katolicki Na dobrą sprawę nie wiadomo co on mówił ponieważ historie były wówczas przekazywane ustnie, a treść Nowego Testamentu dostosowywana do okoliczności na przestrzeni dziejów ale chciałbym aby część z tego co jest tam napisane rzeczywiście padła niezależnie od niewiary. :)

niezapominajka pisze:samotny jak Hiob
którego wybrał Bóg

Zaznaczony wers to oczywistość. Może się go pozbyć?

Pozdrawiam

Ładny wiersz.
z pozdrowieniem

bardzo słabe

uwaga Tomka słuszna, a puenta budzi refleksję, pozdrawiam

Dołączam do Perełki. Dodam tylko odnośnie puenty, że w moim odczuciu, oznacza porzucenie wreszcie wizerunku Jezusa cierpiącego na krzyżu. On nie po to cierpiał, żeby to utrwalać, ale by czcić zmartwychwstanie - wolność, radość i miłość. Bardzo ciekawy wiersz

Ostatnia zwrotka jest "oczywistą oczywistością". W poezji nie wolno nam cytować frazesów czy dogmatów.

świetny wiersz, ciekawy temat i mocny przekaz, już czas abyśmy byli szczęśliwi już zbyt wiele wycierpieliśmy. Uderza mnie prostota wiersza a nie jakieś wymyślone metafory dla samych metafor. Miłość zwycięża pozdrawiam

"Metafory dla samych metafor"? Czy Ty wiesz, co piszesz, Sarek? Przecież metafory to istota poezji. W Twoich tekstach ich nie ma, nie potrafisz wiązać słów w przenośnie, dlatego ich brak nazywasz prostotą i stanem dla wiersza wielce pożądanym.

Dziękuję bardzo za wszystkie odczytania i uwagi - niektóre uwzględniłam.

Wydaje mi się, że jeśli miłość nie jest cierpieniem, to też potrafi być dobrą miłością... A może i nawet lepszą, przecież nie zawsze cierpienie uszlachetnia... A tak wczoraj usłyszałam - stąd tekst :-)

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie słowa


Pozdrawiam ciepło

Ostatnia zwrotka nie dla mnie. Ja mam tendencję do gadulstwa, dlatego pewnie czegoś mi tu brakuje :) ale ja jak zawsze amator...

alouette - ja też :-) Tylko nie mam skłonności do gadulstwa

Dziękuję za Twoje słowa i pozdrawiam