Forum literackie Ogród Ciszy

Za oknem się rodzi kolejny dzień życia
zbudziło nas słońce o piątej nad ranem
pamiętam widziałem w śnie to co zazwyczaj
widziałem wyraźnie
mak chabry rumianek

czas zacząć wędrówkę przez dnia powszedniego
zakręty pułapki przez cały ten zamęt
tu błądzę niezdarnie szukając wciąż czegoś
a nie chcę chcę tylko
mak chabry rumianek

i bywa że wszystko się zdaje jałowe
a w duszy rozkwita chęć uciec w nieznane
by krzyczeć w przestrzenie wybiegam na drogę
i krzyczą wraz ze mną
mak chabry rumianek

próbuję czasami zagłębić się w przyszłość
i gdybym miał wybrać co będzie mi dane
chcę w silnym żyć kręgu wśród bliskich mi istot
a wokół niech rosną
mak chabry rumianek

nic nie mam co mógłbym zostawić po sobie
więc gdybym pod łóżko chciał schować testament
napisałbym krótko niech sprzyja wam zdrowie
sam przetrwam wcielony
w mak chabry rumianek

o jak ładnie
moje ulubione maki, chabry i rum Janek

...napisał bym... - z osobowymi formami czasownika, partykułę - bym, zawsze piszemy razem.

Pozdrawiam :)

Perełko, dziękuję za komentarz
Hexe, oczywiście racja, mój błąd, dziękuję za czujne czytanie.
Pozdrawiam pięknie

Niewiele mi rzec oprócz tego że bardzo mi się podoba ten wiersz . Jego forma pomysł temat i wykonanie .

Z ogromną przyjemnością L.G.

Mak chabry rumianek - bardzo dobrze brzmi ten zestaw, powtarzany w wierszu jak mantra.

neuroleptyk pisze:wiedziałem wyraźnie

mak chabry rumianek

literówka, widziałem

Świetny wiersz!

Pozdrawiam

Pięknie, zwłaszcza zakończenie :)

Podoba mi się i treść, i wykonanie. Jednak w tych dwóch miejscach jest zaburzony rytm:

neuroleptyk pisze:chcę żyć w silnym kręgu ukochanych istot

neuroleptyk pisze:napisałbym z wami niech zostaje zdrowie

Wszędzie masz po średniówce akcent na 2. sylabę i tak powinno być w powyższych. Zauważ, że tu nie jest jak być powinno.

Pozdrawiam

Z lekkim opóźnieniem chciałem bardzo podziękować wszystkim za komentarze i dobre słowo.
Megi, dziękuję za czujność, literówka poprawiona. Nie podkreśliło więc nie zauważyłem.
Lilianno, cieszę się bardzo że się podoba. Co do rytmu to uchybienie w sumie świadome, ale wziąłem uwagę do serca i już jest jak się nie mylę jak być powinno.
Pozdrawiam serdecznie!

I to jest piękno słowa

Dziękuję Ireno

neuroleptyk pisze:nic nie mam co mógłbym zostawić po sobie
więc gdybym pod łóżko chciał schować testament
napisałbym z wami zostanie niech zdrowie
ja przetrwam wcielony
w mak chabry rumianek

Sorry, pomyślisz, że przyczepiła się baba, ale teraz ten 3. wers brzmi trochę dziwnie.
Może coś w rodzaju:

nic nie mam co mógłbym zostawić potomnym
więc gdybym pod łóżko chciał schować testament
w nim byłyby słowa bądź zdrowa bądź zdrowy
ja przetrwam wcielony
w mak chabry rumianek

Lilianno, bardzo się cieszę, że chciało Ci się przyczepić, a nawet zaproponować ciekawą wersję. I tym razem się zgadzam, że moja ostatnia brzmi trochę dziwnie, więc i ja wymyśliłem kolejną. Mam nadzieję, że trafi bardziej niż poprzednia

I jest cudnie! Nic nie zakłóca odbioru tak pięknego tekstu.