Gdyby mogła, najchętniej wymazałaby Magdalę z mapy
: wt 31 lip, 2018
Mówił rzeczy,
których nie rozumiała,
że jest ważniejsza od księżyca i słońc,
nawet dla takiej jak ona otwierają się poranki,
wciąż może porzucić perły,
które nawleka od dziesięciu lat.
Nie pamięta, gdzie i kiedy zostawiła imię
nabrzmiałe od podejrzeń i plotek.
Potem przyszedł ten dzień, mówią, że trzeci.
Nie od razu poznała.
Przecież wciąż miała zapach wonności na palcach
a On wyglądał inaczej.
Mariam, ciebie wybrałem,
byś rozwinęła słowa w tęczę
i zaniosła światu.
których nie rozumiała,
że jest ważniejsza od księżyca i słońc,
nawet dla takiej jak ona otwierają się poranki,
wciąż może porzucić perły,
które nawleka od dziesięciu lat.
Nie pamięta, gdzie i kiedy zostawiła imię
nabrzmiałe od podejrzeń i plotek.
Potem przyszedł ten dzień, mówią, że trzeci.
Nie od razu poznała.
Przecież wciąż miała zapach wonności na palcach
a On wyglądał inaczej.
Mariam, ciebie wybrałem,
byś rozwinęła słowa w tęczę
i zaniosła światu.