Strona 1 z 1

frammenti

: śr 01 sie, 2018
autor: AS
przytulałaś mnie bardziej niż noc
przygaszona przez reflektory
czaiła się droga
zakrętami

wypisywałem na asfalcie białe linie
w stanie pośrednim
pomiędzy tym co czuję a umysłem
odchodzi się od rzeczywistości
nie zasypiając

umykam w bok
ze świata dualizmów i przeciwieństw
do miejsc w których nie ma czarnych kotów
bo ciemność i światło współistnieją
gdy jesteś
kiedy cię nie ma

przytulasz mnie bardziej niż noc

: czw 02 sie, 2018
autor: perełka
bardzo :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: czw 02 sie, 2018
autor: maybe
Piękny wiersz. Zwłaszcza jego ostatnia część i puenta :rozyczka:

: pt 03 sie, 2018
autor: Ewa Kłobuch
Bardzo dobry, ASie. Bardzo.

: pt 03 sie, 2018
autor: Wiesława Ptaszyk
Ostatnia cząstka zapadnie mi w pamięć :rozyczka:

: pt 03 sie, 2018
autor: Maria
jak bym widziała peela po śmierci ukochanej, która nie daje spokoju, a on jest jej nadal wierny,
i chwała mu za to.

: pt 03 sie, 2018
autor: AS
Perełko, Maybe
dziękuję i ściskam serdecznie;
sen z powiek mi spędza nieudane przejście pomiędzy drugim a trzecim wersem
ale w końcu jakoś to poprawię...
a to dla Was

:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Magdo
moją reakcję na Twój komentarz określę jednym rosyjskim słowem:
pakrasnieł...
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

Ewuś, buziaki
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

zacny Wiesławie
żeby lepiej Ci się pamiętało, Twoje zdrowie

Mario
podziwiam przenikliwość...
ale spodziewam się, że rozszyfrujesz resztę;
podpowiem: nikt nie zaprzeczy, że intelekt i emocje to dwa odrębne światy, a jednak
pomiędzy nimi zachodzą ścisłe relacje:
to o czym myślimy ma wpływ na nasze emocje i odwrotnie
to, co czujemy ma wpływ na nasze myślenie a zatem
musi istnieć pewne środowisko, eter
który umożliwia wzajemną komunikację;
jeśli idzie o pojedynczą osobę można powiedzieć, że tym eterem są neurony
ale neurony nie mogą być eterem w relacjach międzyludzkich;
istnieje zatem coś, co łączy światy niemożliwe do pogodzenia:
światło i ciemność, rzeczywistość i sny
i kota Schrödingera, który jest żywy i martwy jednocześnie, dopóki nie wyjmiemy go z worka...
fizycy także spotykali się z podobnym problemem: mechaniki Neewtona i mechaniki kwantowej
w żaden sposób nie da się pogodzić, chyba że...
uznamy za prawdę teorię strun;
moim zdaniem jest prawdziwa, ale gadam za dużo
serdecznie pozdrawiam Mario
:rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: pt 03 sie, 2018
autor: Wiesława Ptaszyk
A dziękuję przezacny Asie, takoż Twoje :rozyczka:

: ndz 05 sie, 2018
autor: Oremus
Eter już raz okazał się błędnym konstruktem, choć swego czasu był traktowany tak poważnie, jak dziś ciemna materia. Istnieje coś takiego, jak neurony lustrzane. Nie są one niezawodne, lecz to właśnie one są odpowiedzialne za coś, co nazywamy empatią. Co do reszty Twoich rozważań pod komentarzem Marii – już dawno okazało się, że prawa mechaniki kwantowej trudno jest pogodzić z prawami makrokosmosu. Schrődinger i Einstein nie są empatyczni (może jednak coś się zmieniło od czasu mojej matury? :-D ). Zrozumieć emocje w kategoriach fizyki nie da rady, gdyż są one jej antytezą.
A wiersz świetny.

: pt 10 sie, 2018
autor: AS
zacny Oremusie
może eter nie jest zbyt fortunnym określeniem
ale skoro istnieją oddziaływania, musi istnieć środowisko które je umożliwia

bardzo Ci dziękuję za mądry komentarz
i przepraszam za nierychłą odpowiedź...

: pn 13 sie, 2018
autor: Hexe
Piękny wiersz, a szczególnie -
puenta.
Pozdrawiam
:rozyczka:

: pn 13 sie, 2018
autor: Liliana
Piękna treść w pięknych ramach:
przytulałaś mnie bardziej niż noc - przytulasz mnie bardziej niż noc

Pozdrawiam :rozyczka:

: pn 13 sie, 2018
autor: AS
szanowna Hexe
dziękuję za uznanie, które cieszy tym bardziej
że wypowiada je Autorka pięknej poezji
:rozyczka:

Liliano
bo to jest tak, że dwa niesamotne strumienie łączą się w samotną rzekę
:rozyczka: