Strona 1 z 1
Rezerwat
: pt 03 sie, 2018
autor: Irena
między kroplówką
a ścianą jest łąka
tam nie nosi kapci
zieleni się i stokroci
rezerwat myśli
kiedy potrzebuje powietrza
odwraca głowę
i znajduje promień
którym otwiera to
co inni stracili
: pt 03 sie, 2018
autor: Tomasz Kowalczyk
Irena pisze:którym otwiera to
co inni stracili
otwiera nim to
co inni stracili
Tak sobie przeczytałem.
Pozdrawiam
: ndz 05 sie, 2018
autor: maybe
Ostatnie dni mojej mamy tak właśnie wyglądały - podłączona do kroplówki, odwrócona do ściany, w dzielącej ją od niej przestrzeni widziała taki "rezerwat". Nawet uśmiechała się gdzieś tam.
Bardzo obrazowo i subtelnie to ujęłaś, Ireno
: pn 06 sie, 2018
autor: Ampeliusz
Miło było przejść się po tym rezerwacie.
Pozdrawiam ciepło Ireno
: pn 06 sie, 2018
autor: Wiesława Ptaszyk
Ponownie z zadumą
: pn 06 sie, 2018
autor: Sarek
bardzo ciekawy i mocny wiersz, w trzecim wersie brakuje "się" pozdrawiam
: pn 06 sie, 2018
autor: Liliana
Do zadumy, Irenko.
: pn 06 sie, 2018
autor: Irena
Sarek pisze:bardzo ciekawy i mocny wiersz, w trzecim wersie brakuje "się" pozdrawiam
Nie, niczego nie brakuje.
między kroplówką
a ścianą jest łąka
tam nie nosi kapci ...
tam nie nosi, ONA nie nosi kapci.
Zobacz jak by to wyglądało gdyby zapisać wg Twojej sugestii:
między kroplówką
a ścianą jest łąka
tam /ONA/ nie nosi się kapci
Gdyby na łąkę wchodzili wszyscy to
się byłoby potrzebne.
Mam nadzieję, że się zrozumieliśmy
: pn 06 sie, 2018
autor: niezapominajka
Rezerwat daje nadzieję na świat bez bólu...
Podoba mi się Twój wiersz...
: pn 06 sie, 2018
autor: Irena
Tomaszu, maybe, Apeliuszu, Wiesławo, Liliano, niezapominajko - miło, że zechcieliście takiego biedaka podłączonego do kabelków i kroplówek odwiedzić, a takie odwiedziny jak stokrotki na łące w rezerwacie peelki
: pn 06 sie, 2018
autor: niezapominajka
: pn 06 sie, 2018
autor: Hexe
Nie potrafię, zabrakło słów, aby skomentować wiersz.
Wybacz Irenko.
: pt 10 sie, 2018
autor: cortessa
Pani wiersze cudownie wyrażają emocje. Czytelnik potrafi się z nimi utożsamić do granic odczuwalności...
: pn 13 sie, 2018
autor: Irena
Hexe, Cortesso - nie potrafię się wytłumaczyć, ale staram się być zwykle blisko podmiotu lirycznego. Razem z nim przeżywam dramaty i uniesienia, razem z nim umieram i razem z nim kocham...ech, to chyba jakieś zboczenie reporterskie
Serdeczności ślę..........................................Ir