Strona 1 z 1

Spektakl wrażliwości

: śr 29 sie, 2018
autor: Irena
na jej dzień dobry
odpowiedzią wściekłe spojrzenie
poczucie estetyki
nie pozwala pani tutaj zatrudnić

a przecież stała
na własnych
jeszcze nie podłączona pod szyny i tryby

równoważnie zagrały pierwsze skrzypce
inkrustowane odpornością

kolejne adresy narastały skórą nosorożca
dni brukowane odmowami
bo coś tam coś tam
i wzrok siadający na parapecie
gołębiem pełnym udawanej troski

bóg miał nogi
złapała upartym
będę

była
dwa dziesięciolecia
pozbawiana soków
stawała się papirusem

odcięła korzenie
pożegnana wulgaryzmem bez ozdobnego celofanu
teraz do curriculum vitae
mogła dopisać

doświadczona

: śr 29 sie, 2018
autor: Latima
"tacy sami
a ściana między nami"
uczymy się żyć w świecie, który nie dopuszcza nawet mysli o starzeniu się, kalectwie.....trudny temat podany bez rozczulania, patosu , La :rozyczka:

: śr 29 sie, 2018
autor: niezapominajka
Poruszający wiersz... W prostych słowach o życiu, które często toczy się obok...

:rozyczka: :rozyczka:

: śr 29 sie, 2018
autor: Boogie
Życiorys a cv to dwie różne rzeczy. Potrafisz ogarnąć całość spektaklu, do tego potrzeba wrażliwości. Gratulacje :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: czw 30 sie, 2018
autor: maybe
Trudne tematy to Twoja specjalność. Empatia i wrażliwość też :) :rozyczka:

: czw 30 sie, 2018
autor: perełka
Irenko :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: czw 30 sie, 2018
autor: Irena
To życie nie jest obok, ona jest ciągle w nas.
Mówimy z empatią o niepełnosprawnych, ale tylko mówimy.
Gdyby komuś przyszło pracować np. z osobą z widocznym kalectwem, nawet sympatyczną, wykształconą...nie wiem czy większość by się nie zawahała.
Czy z przyczyn estetycznych zrezygnowałaby z takiego pracownika...?
Teraz chociażby to, że dzieci kalekie mają pozostać poza szkołą. Nigdy nie przypuszczałam, że dożyję takiego okrucieństwa...a jednak.

Bardzo dziękuję za Waszą obecność u mnie :rozyczka:

: czw 30 sie, 2018
autor: Wiesława Ptaszyk
Dotykający wiersz. Niestety tak często się dzieje. Można to zmienić przez przykład, wychowanie, dlatego zmartwiłaś mnie informacją, że chore dzieci mają być poza szkołą.
Przypomniała mi się historia z mojej szkoły, gdy dyrektor nie pozwolił uczniowi wręczać kwiatów jakiejś tam delegacji tylko dlatego, że był niskiego wzrostu.

: pn 10 wrz, 2018
autor: Irena
Pięknie się tylko mówi, a rzeczywistość jest , niestety inna.

http://audycje.tokfm.pl/podcast/Czy-dzi ... kole/66447

Pozdrawiam wszystkich czytających.