Strona 1 z 1

mistrzyni kamuflażu

: ndz 21 paź, 2018
autor: księżycowa
najlepiej umie mydlić
oczy wierzących są jak ogniki
(s)płoną
pomiędzy kłamstwem i kłamstwem

słowa - starannie wydłubane diamenty
matowieją
w worku z grochem kot
czarny

ona umie tuszować

niedoskonałości mają kolor biały
niewinny
ten kot jak ewokacja
na tle prawdy wychodzi blado

: pn 22 paź, 2018
autor: Boogie
Księżycowa jakże dawno Cię nie było z nowym wierszem ( a w środę pełnia:). A ta mistrzyni to może i nieźle my(d)li:) ale kot zawsze wyjdzie wyrazisty;). Coś o tym wiem, bo kota mam, co widać:). Serdeczności ślemy B&B :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: wt 23 paź, 2018
autor: firletka.
Ciekawie:)
Ewokacja ho ho
I zamiast kapusty kot :-D

: wt 23 paź, 2018
autor: księżycowa
Witam Cię Boogie i fajoskiego bardzo wyrazistego kociaka :-D Miło, że zajrzeliście.
Z kotem bywa różnie. Zwłaszcza z takim który siedzi w worku u mistrzyni i raz jest czarny, a raz biały:)
A ludzie pełni (nie)świadomości kupują. Cóż trening ponoć czyni mistrza, a mistrzyni ma sporo wyćwiczone.
Koty już XVIII-wiecznych bajeczkach były alegorią fałszu, oszustw, przebiegłości, sprytu, dwulicowości, ba! nawet okrucieństwa, a jeszcze jak są narzędziem w rękach mistrzyni to już w ogóle :-D
Ale tu głównie o to oszustwo idzie, o pecha, niewinność i inne kwiotki.
W sumie biedny ten kot, taki zatuszowany, przefarbowany :smutny:
Nicolae Iorga kiedyś powiedział "Prawda jest jak mina, czasami wybucha pod tym, kto ją zakopał"
W tym wypadku to nie będzie niewypał, kwestia czasu:) :rozyczka:


Witaj Firli. Bardzo miło Cię widzieć w dobrym nastroju :-D
Tak, ewokacja, taka wizja podmiotu, że kiedyś cosik...
Zamiast kapusty - kot, aparatka:) :rozyczka:

: śr 24 paź, 2018
autor: Tomasz Kowalczyk
Przyznam się, że trudno mi było wniknąć w Twój wiersz. Do pewnego momentu.

Pozdrawiam

: śr 24 paź, 2018
autor: Hanna L.
Twój komentarz przydatny , przynajmniej dla mnie. :rozyczka:
Pozdrawiam

: czw 25 paź, 2018
autor: maybe
Ile umysłów, tyle prawd na ich użytek :) Tylko kot biedny, niczemu nie winien a myślę, że najprawdziwszy. Bardzo ciekawy wiersz :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:

: ndz 28 paź, 2018
autor: księżycowa
Tomku, Haniu, Maybey witajcie.
Cieszy że zajrzeliście.

Tomku, dobrze że tylko do pewnego momentu. Więc pierwsze koty za płoty :-D
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam.

Haniu, cieszę się, że coś rozjaśniłam, to ważne. :rozyczka:

Maybey, dziękuję za zajrzenie, dużo prawdy w Twoim komentarzu, pozdrawiam. :rozyczka: