Nie przestałam być kobietą
: pt 14 gru, 2018
Kocham cię mój imperatorze -
powinnam była w hotelowej
łazience napisać na lustrze,
gdzie tandetnie pachniało
Polleną... Szminki mi zabrakło
*
Mam srebrne pasma włosów, brwi
grafitowe, zielonkawe tęczówki
ust czerwień ciepłą. Sieję woń
słodko-gorzką księżycowych
faz. Nie przestaję być kobietą
*
Otulić się zimą - szalem
w szkocką kratę - stylowo. Nim
z trzaskiem kier wleci wiosna
z furią. Ze sztormem i halnym,
z rwą (w promocji) kulszową
*
Za poniedziałkiem poniedziałek
piątek za piątkiem -
"Jesteś mi potrzebna -
mówi Pan -
pozwól działać czasowi..."
powinnam była w hotelowej
łazience napisać na lustrze,
gdzie tandetnie pachniało
Polleną... Szminki mi zabrakło
*
Mam srebrne pasma włosów, brwi
grafitowe, zielonkawe tęczówki
ust czerwień ciepłą. Sieję woń
słodko-gorzką księżycowych
faz. Nie przestaję być kobietą
*
Otulić się zimą - szalem
w szkocką kratę - stylowo. Nim
z trzaskiem kier wleci wiosna
z furią. Ze sztormem i halnym,
z rwą (w promocji) kulszową
*
Za poniedziałkiem poniedziałek
piątek za piątkiem -
"Jesteś mi potrzebna -
mówi Pan -
pozwól działać czasowi..."