Strona 1 z 1

Paradoks Fermiego

: ndz 06 sty, 2019
autor: MistrzX
oddzielenie światła od ciemności
było dość oczywiste
po ciemku łatwo się potknąć

wytyczenie linii sklepienia
było kwestią techniczną

potem organizacja: tu ziemia tu woda
(za dużo wilgoci grozi reumatyzmem)

wydobycie zieleni nie dziwi
(zieleń uspokaja)

potem słońce i gwiazdy
ślady pędzla na płótnie
tło?
istota?
ślad zawahania

punktem zwrotnym
był haust powietrza
w płucach wyrywających się ze skrzeli
przyszedł czas na decyzję

wtedy on
nieznośne dziecko
uznał że zrozumiał wszystko

rozczarowanie

siódmy dzień
był najważniejszy
bo ósmego nie było

teraz
nie mogąc znieść ciszy
czasem słucha Mozarta

i wciąż się waha

: pn 07 sty, 2019
autor: Tomasz Kowalczyk
Gdzie oni są? Czy ich świat również zamyka się w siedmiu dniach?
Jesteśmy skazany na domysły. I na wiersze.

Pozdrawiam

: pn 07 sty, 2019
autor: J-23
" Gdzie Oni są".
Syriusz i Marduk.
Z Syriusza poeci , reszta z Nibiru.
:rozyczka: :rozyczka:

Pozdrawiam

: pn 07 sty, 2019
autor: Michael
Czytam Twój Paradoks bez słowa "rozczarowanie" i zwrotu "bo ósmego nie było". Reszta moim zdaniem bez zastrzeżeń :-D .

Pozdrowienia,

M.

: wt 08 sty, 2019
autor: Tomasz Kowalczyk
Michael pisze:i wyrażenia "bo ósmego nie było".
Cytowana fraza nie jest wyrażeniem, lecz zwrotem. Generalna różnica polega na tym, że w wyrażeniu nie ma czasownika, w zwrocie natomiast jest.

: pt 11 sty, 2019
autor: Michael
Tomaszu, dzięki za wyjaśnienia. Już poprawiłem błąd.

Pozdrowienia,

M.

: sob 12 sty, 2019
autor: maybe
I ten siódmy dzień się dłuży i dłuży ... Na pociechę sobie i tym z dnia siódmego stworzył kota :-D :rozyczka:

: sob 12 sty, 2019
autor: Michael
Maybe, tak właśnie było. I od tej pory żaden dzień się nie dłuży, nawet siódmy :-D . No, chyba że kotom.

Pozdrowienia,

M.